łaaa:d ale ci fajnie tehs bym s epojechałaa tak gdzies na wkacje daleko
ja jestem na diecie kopenhaskiej..wiem ze nie ejst za zdrowa ale musze shcudnac na połmetek a zwykłym 1000kcla sie nie wyrobie
buziaki:*
łaaa:d ale ci fajnie tehs bym s epojechałaa tak gdzies na wkacje daleko
ja jestem na diecie kopenhaskiej..wiem ze nie ejst za zdrowa ale musze shcudnac na połmetek a zwykłym 1000kcla sie nie wyrobie
buziaki:*
Hejka
martuska507 ale Ci fajnie Też bym chciała na takie wakacje pojechac No a przede wszytkim jężyk podszkolić A ja to jeżdże tutaj po Polsce Chodź i tak nie narzekam Dzis byłam w Karpaczu i było bardzo fajnie
mam to gdzies witaj u nas Widzisz u Ciebie pupa najgorsza jest a u mnie wszytko od pasa w dól :P I pupa i biodra i uda normlanie wszytko :P Oprócz łydek One bardzo mi sie podobają :P O dziwo bo ja lubie narzekac na siebie ;P
pszczola1989 uważaj na tej kopenhadzkiej !! Pamiętaj że zdroie jest ważniejsze !! Jak tylko będziesz się źle czuła to ją przerwij!!
A u mnie jakos czas leci i zostalo mi tylko 8 kg do zrzucenia do Sylwestra a od paźdirnika mam plan Tzn raz w tyg na aerobic raz na siłownie i raz na basen Do tego mała dietka sędzanie dużo czasu w szkole i mam nadzieje ze beda efekty
Buźka
Dziewuszki zyjecie?? Mi jakos tu nie idzie odchudzanie, za duzo nocnego zycia u mnie juz poludnie niedlugo a u Was srodek nocy. Buziaki
witam kochane panie:*:*
ja jednak zrezygnowałam z kopenhaskiej gdyz
mam treningi po 2 godizny dziennie i sa bardzoi ciezkie
i kreicło mi sie w głowie ..i zrezygnowałam jednak wole powolutku
i zdrowo "isc" po wymarzoną figurke..mam mało czasu na jedzenie
gdyz ucze sie do 15 wracam do domu ok 15 30 jem cos i sporwotme na trneingi
wracam o 20 i jestem tak zmeczoan ze tylko pije wode buziaki:*
Dziewuszki nasz temat zaczyna zamierac.... straszne moje odchudzanie tez.. jeszcze gorsze...
Martusiu ja też mam 178 cm i wagę widzisz niżej
pozdrawiam
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67026-> tu coś o mnie
no witam w klubie. ta waga na tickerku juz niekatualna przybylo z powrotem, ale nie zmieniam narazie bo mam nadzieje ze dalej schudne.. wrr. buziaki
co do figury: podobno tyłka nie mam dużego (sama uważam inaczej: 97 cm)
talia: 77 cm
biust: 105 cm
udo: 60 cm (tragedia)
no i tak sobie wegetowałam, hodowałam ten tłuszczyk
płakać mi isę chce, ale ostro się wzięłam i niedługo moje wysiłki powinny być widoczne.
to ile Martusiu teraz ważysz?
szkoda gadac.... zmieniam tickercka 77 kilo. a wszystko przez ta australie.. zawsze wyjazdy moje tak sie koncza... zla jestem. bo przyjechalam do domu a moja siostra ktora byla grubsza ode mnie, jest chuda, polowy jej nie ma... a ja foka znowu. ehh bierzemy sie za siebie. troche motywacji dziewuszkii wsparcia..
ale mam dla Was dziewuszki fajne zdjatka prosto z australii [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki