Wątek: By dieta stała się sposobem na życie, a nie udręką ;)

Lou, jesteś mądrzejsza ode mnie, ale jak zacznę jeść chleb (choćby ciemny) to nie mam końca...a co do białego, to mam wrażenie że mama celiakię, bo mi tak po białym brzuch pęczniejei boli tak strasznie... no nic, ale spostaram się zastosować do twoich porad Przecież osiagnęłaś taki sukces

Droga Cheryl!!!
Właśnie trafiłam na Twój wątek i pisze
Masz rację co do chleba ja też mam podobny problem bo jak jem chleb biały czy czarny, wszystko jedno, to mi brzuch momentalnie rośnie i tyje, nie wiem dlaczego więc go po prostu nie jem
Ja też się odchudzam od zawsze zaczęłam już w liceum ale wtedy to była porażka bo ja wpadłam w bulimię i moja przyjaciółka też normalnie obłęd.
Tylko że ja sobie z nią szybko sama poradziłam chodź było ciężko a moja przyjaciółka wylądowała na 2 miesiące w szpitalu bo bliska była wykończeniu
To był koszmar ale to było silniejsze.
Ja spowodowałam wymioty tylko kilkanaście razy i koniec w miarę się obudziłam z koszmaru a było to w klasie maturalnej. dawno temu
Moja przyjaciółka też na szczęście z tego wyszła i teraz jest oki ale cały czas się boi aby to nie wróciło...ja zresztą też ale jak na razie diabeł jest uśpiony

Ja obecnie jestem na diecie kopenhadzkiej wcześniej na 1000 kcal
Jestem szcześliwą mężatką i mamą 5 letniego chłopaka i myślę że to pomaga i daje mi siłę w walce z kilogramami

Ale znam parę dziewczyn które mają takie problemy typu bulimia i anoreksja i to jest straszne

Pozdrowienia i wytrwałości w odchudzaniu jestem z Tobą buźka :P

Megi1
To na prawdę mądre co napisałaś i pouczajace. Dziekuję ci ,ze ejsteś z emną , bo wiesz dobrze, że teraz tego własnie potrzebuję A Tobie życze jeszcze więcej sukcesów odchudzaniu niz do tej pory A co do tej twojej koleżanki to przekaż jej pozdrowiania Weim , jak to ciężko....ja tez sie staram ,zeby TO nie wróciło(jednak ona jest w gorszej sytuacji)

Wiecie co dziewczyny, od dłuższego czasu zastanawiam sie nad kupnem jakichś tabletek(np. Applefit) albo chromu . W diecie najważniejsze jest 10 pierwsze 10 dni. Jeśli wszystko pójdzie ok, to dalej nie będzie problemu. Ale ja nie potrafi wytrzymać tych 10 dni, zawsze po drodze coś skopię . Moze te tabletki coś by dały, w czymś by pomogły...Czy któraś z Was juz je brała (i jakie) ? Jestem bardzo ciekawa... :P

a właśnie, w związku z tabletkami.. mam takie question: Podobno są jakieś tabletki dla łakomczuchów? Jeśli ktoś wie to poproszę nazwę, cenę, i może jakieś skutki uboczne jak są...

Hey Cheryl!
Dzięki za wiadomość. Będę Cię odwiedziała i starała się jakoś pomóc w ciężkich chwilach o wymarzoną wagę Jeżeli masz GG, odezwij się do mnie - 7577137. Pogadamy i od razu będzie fajniej
Buziaki.

Dziękuję za wsparcie Mada07. Jest mi bardzo miło z tego powodu, napewno napisę

Acha, atak przy okazji , to kuoiłam sobie przed chwilką CHROM plus. Czy ktoś już to brał? Aż ciekawa jestem jak zadziała. Podobno zmniejsza apetyt na słodycze. Oby podziałał....

Hejka

Przeczytałąm praktycznie wszystko i widzę że wszytkie praktycznie chwalicie tutaj dietkę 1200 kalori Ja staram sie jeśc gdzieś tyle albo i jeszcze mniej ale rezultaty raz są raz ich nie ma Teraz praktycznie jem same truskawki więc moze cośuda mi sie zrzucic

A teraz tylko parę moich rad Co do herbaty SlimFigura to ja ja też piję i fajna jest Co do tabletek to boję się takich używać bo to nigdy nic nie wiadomo a wczoraj jeszcze ogladałąm w TV reportaż o jakiś super odchudzających tabletek i nie polecam ich Co do Chromu to faktycznie pomaga bo sama go łykałam No i jeszcze dziewczyny uważajcie jakie rzczy jecie na diettkach bo ja w ten sposób rozwaliłąm sobie żołądek i teraz mam same z nim problemy Bardzo często mnie wzdyma i boli także to taka mała przestroga ode mnie

Miłego wieczorku życzę

Witaj Cheryl
odpowiem na jedno pytanko - ja początkowo dawałam sobie radę z napadami na słodycze bez żadnych wspomagaczy, ale niedawno te napady tak się wzmogły, że postanowiłam zakupić jakieś specyfiki i się wspomóc w walce z beznadziejną ochotą na coś słodkiego. Kupiłam więc chrom organiczny... i zaczęłam go brać...tak w godzinach popołudniowych...no i rezultat odwrotny - chciało mi się słodkiego jeszcze bardziej... ale ktoś mi doradził, żebym brała ten chrom rano na czczo - no i tak zrobiłam - już trzeci dzień biorę chrom rano i napady na słodycze zniknęły - już nie grzeszę i mam nadzieję, że tak zostanie więc jednym słowem - ja chrom polecam
a co do pytanka co mi sprawia w dietce przyjemność to:
1) oglądanie meczy ja to po prostu kocham
2) słuchanie muzyki
3) myślenie o takim jednym i o jego reakcji na mnie jak mnie wreszcie zobaczy < bo jeszcze nie widział >
4) spacery z psem
5) taniec oczywiście - jestem już po sesji, więc czas na imprezy
pozdrawiam i życzę powodzenia