Wątek: 14.06.06 dieta...tym razem sie nie poddam....16kg zniknie

Ale ladny dzien sie zanosi,dzisiaj wlasnie zaczynam moja dietke zaczynam od dnia owocowego , zaraz ide nazrywac truskaweczki w ogrodku az sama nie wierze ze wstalam tak wczesnie( wczoraj sie obdzilam o 12 30 ) ale skoro nie chce mi sie juz spac to sobie troche pocwicze i pojezdze.wczoraj obliczylam ze przy grze na pianinie spalam srednio okolo 360 kcal to niezle .moje problemy z kregoslupem wynikaja z dluuuugiego siedzenia przy instrumencie wiec ja najbardziej powinnam cwiczyc pozdrawiam i zycze wszystkim milego dnia,na szczescie dzisiaj ma byc do 23 stopni przynajmniej tu gdzie ja mieszkam,wiec idealny dzien na wycieczke rowerową

To proponuję małą gimnastykę przy zrywaniu tych truskawek, parę wymachów rękami i nogami, parę przysiadów, fajnej energii dostaniesz, jest takie cudne rześkie powietrze

jakos nie moge sie zabrac do 6AW ale zjadlam troszke truskawek,odkurzylam caly dom jest dwu-pietrowy wiec troche czasu mi to zajelo i przy okazji spalilam troche kcal przypominam wszystkim ze dzisiaj jest DZIEŃ OJCA wymyslilam ze dam tatusiowi bombonierke i zrobie deser dla calej rodziny(bo dzisiaj jeszcze dziadek przyjezdza do nas w odwiedzinki)galaretke z truskawkami i bita smietaną.dla siebie oczywiscue zrobie wersje light ,czyli truskawki polane malą iloscia galaretki i bedzie ok.

pamiętamy Kachna o Dniu Ojca

Jak będziesz grzecznie dietkować dzisiaj to ci pozwolę polać te truskawki większą ilością galaretki (nie tuczy przecież) i ociupinką bitej śmietany
Ale to tylko jak będziesz grzeczna

Narazie jestem grzeczna zjadlam troszke truskawek,jabluszko i narazie nie jestem glodna dobrze ze jade sie spotkac ze znajomymi i nie bede musiala patrzec jak mama robi pyyyyszne rzeczy na imieninki.a jutro wogole nie otwieram lodówki,wogole nie wchodze do kuchni

Uuuu, jakoś tak jest, że jak człowiek głodny to nie ma co zjeść w domu, a jak na diecie to wszyscy wokoło przygotowują jakieś pyszności Złośliwość zbiegów okoliczności
To trzymam kciuki za wytrwałość.

Hej Kasiulka :P

No super Ci idzie tylko tak dalej :P a ja mojemu tatulkowi kupiłam ptasie mleczko bo uwielbia i żel do golenia no i mocno go wykochałam i wycałowałam :P należało mu się :P

U mnie dzisiaj wielka porażka już dawno tak dużo nie zjadłam jak dzisiaj aż mi wstyd a miało być dzisiaj grzecznie
Ale jutro koniec będę trzymać fason i nie najem się tylko owoce i koniec
A jeszcze na dodatek to ja muszę jutro iść do pracy i sobie nie pośpię

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień za Ciebie i za siebie Ty też trzymaj :P pozdrawiam :P

witajcie kochane przepraszam ze tak dawno nic nie pi
salam ale ostatnio mam urwanie glowy bo w piatek lece do Anglii,ale obiecuje ze jutro znajde czas zeby odwiedzic Was i przesunac oczywiscie mojego straznika wagi pozdrawiam

No no to znaczy że schudłaś moje gratulację :P no chyba że...ale to niemożliwe abyś przytyła przecież tak ładnie się trzymasz a lecisz do Anglii ale po co..........na urlopik czy co napisz mi :P
Ja grzecznie dietkuje i jestem dzisiaj pierwszy dzień na SB i jest oki a poza tym mam 3 tygodnie urlopu :P tak więc czekam na wiadomość od Ciebie i pozdrawiam buziaczki :P

Hmm, a kiedy powrót z Anglii i kiedy poznamy wyniki dalszych wysiłków ?
Trzymaj się