Wątek: dieta SB-moze ktos chce dołaczyc?

Witam was... dziś jest mój czwarty dzień SB... nie wiem czy miałyście podobnie..ale mnie głowa boli i jest mi tak jakoś okropnie słabo.. to pewnie przez brak glukozy we krwi...czy to się potem jakoś poprawi?

co do jedzenia to jem mało bo postanowiłam nie jeść wieczorami a wracam do domu przeważnie po 20 to już mało co wtedy zjem... a tak to głównie na kurczaku i rybach jadę.. plus jakiś serek... i jajka na śniadanie...

kurcze zebym tez tak pozno wracala to by nie bylo problemu a tak znowu cos za mna chodzi
a jezeli chodzi o zle samopoczucie to podobne objawy mialam w 1 tygodniu diety, pozniej sie wszystko unormowalo (tak do tyg trzeba sie pomeczyc )

mam nadzieje...bo od przyszłego tyognia zaczynają mi się gezaminy :P nie chcę na jakimś zemdleć :P chociaż..może wtedy niemiałabym problemu z zaliczeniem

nie no wszystko bedzie dobrze a egzaminy na pewno zdasz
ale jakbys sie jednak dalej strasznie czula to zjedz cos z wegli ( czytalam o roznych reakcjach organizmu na ta diete, czasami lepiej sobie ulzyc i zjesc cos zakazanego)buzka

Ja też się bardzo źle czuję, a to jest mój czwarty dzień SB. Też wydaje mi się, że to przez brak cukru we krwi, do którego byłam przyzwyczajona. Mam nadzięję, że to się jakoś uspokoi, bo zamierzam wytrwać

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki

Witajcie laseczki!
Podbijam!

Pozdrawiam!

Ps. Widzialam, ze na lono forum wrocila autorka tego tematu.. jesli tu zajrzysz to ciebie tez pozdrawiam. Ciebie nie bylo, ale temat kwtil.

Witajcie dziewczynki.Wogole nie mogłam naszego tematu znalezc Ale na szczescie sie udało wiec pisze.Odchudzam sie cały czas.Poleciało mi całkiem duzo tych okropnych ilogramów.Zostało mi do idelanej tej mojej wymarzonej az a moze tylko 5kg.Moja wspollokatorka dołaczyła do mnie i razem nam jakos razniej....
Trzymajcie sie cieplutko....pozdrawiam serdecznie :P :*
Wasza Wioletka