Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Wątek: Schudnę :) bez diety w 3 miesiące !

  1. #11
    partycja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    witam,
    tez niedawno zaczelam odchudzanie, bardzo wazne jest wszystko to co tu piszecie.
    1000 kalorii to wcale nie tak malo- mozna normalnie zyc i nie chodzic wiecznie glodnym.
    wedlug mnie czasem trzeba sobie pozwolic i na tafelek czekolady i ja gałke loda-to nas nie zabije, jesli tylko to czasem nie przerodzi sie w ciagle.
    jesli ktos tak jak ja uwielbia slodycze nie da rady na stale wyeliminowac ich z diety, bo kiedys w koncu pęknie i caly wysilek pójdzie w diabły..
    rękami i nogami podpisuje sie pod metoda malych kroczków, 1 kg tygodniowo to duzo, w sam raz, pomyslcie-do pazdziernika to az 12 kg!
    oby tylko wystarczylo nam cierpliwosci a wierzę, ze razem sie uda
    pozdrawiam!

  2. #12
    Juvita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiatm Vevetto

    Bede koniecznie do Ciebie wpadac,bo masz podobne zdanie do mnie na temat diet
    Bardzo mnie to cieszy .Faktycznie jezeli bedziemy jadły 1500 kcal to mozliwe ,a nawet bardzo prawdopodobne ,że bedziemy chudły wolniej niż reszta forumowiczek,ale powrót do"normalnego stylu zycia" bedzie o wiele łagodniejszy,bo nie bedziemy sie rzucac - a to na chleb -a to na inne rzeczy,których drastycznie obnizyłysmy spozywanie podczas diety.Organizm sie pozniej broni i stad te wszystkie napady..jak juz wczęsniej napisałam na swoim wątku dieta nie jest ,żeby ją odbębinic przez dwa tygodnie,miesiąc,a potem od nowa,bo się poddajemy i organizm się domaga uzupełnienia straconych makro- i mikroelementów.

    Poza tym wiele dziewczyn woli ograniczyc drastycznie jedzenie,a nie cwiczyc !!! - i tu jest najgorszy błąd,bo spalane zostaje białko[czyt.mięsnie-fibryle,aktyna,miozyna],a nie tłuszcz...a coza tym idzie - po prostu zaczyna nam brakowac tak potrzebnych mitochondriów[spowalnia się metabolizm ]które są swoistymi centrami energii dla organizmu.. w nich zachodzi spalanie....wniosek sie sam nasuwa nie można się głodzić ,a duuużo ćwiczyć przy tym,zeby tworzyły się mieśnie...im więcej mięsni tym praktycznie można pozniej więcej jeść,bo szybsze jest spalanie i zwiększa się dzienne zpotrzebowanie kcal ...

    bleah ale wywód stworzyłam mam nadzieje ,ze wmiare jasno i ,że nie zanudzam hehe

    Lecę ćwiczyć koniecznie mi napisz co u Ciebie

    Pozdrawiam serdecznie
    Juvita

  3. #13
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Vevetto, masz racje, nie mowie, ze nie. Ja rowniez uwazam, ze te wszystkie diety sa do bani. Co ile kiedy jesc, albo jakies substancje pic. Nalezy jesc wszystko co zdrowe w malych ilosciach. I powiem Ci, ze sama zaczynalam swoje odchudzanie z 1500 kcal, jednak okazalo sie, ze 1000-1200 w zupelnosci mi wystarcza. I to samo tak wyszlo Ogolnie zjadalam 1000-1200 w porywach do 1500 kcal.
    Wracajac do diety 1000 kcal, owszem ma swoje minusy. Zwolniony metabolizm i efekt jojo przy nieumiejetnym wyjsciu z diety. Czyli rzuceniem sie na jedzenie. Wszystko trzeba robic madrze. No i oczywiscie cwiczyc. Sama jestem zywym dowodem na to ( tak mialam 3 lata temu ), ze jak sie codziennie cwiczy i je sie normalnie ( a w moim przypadku to bylo raczej tluste zarcie ) to i tak mozna schudnac. Jednak ciagle problemy ze wzdeciami (od lat), ogolnie pogorszone samopoczucie i ociezalosc zmusily mnie do przejscia na diete ( i to jest moja pierwsza w zyciu dieta ). Musialam do tego dojrzec. A teraz czuje sie cudownie.

    Pozdrawiam Cie i wierze w Ciebie! Trzymam kciuki

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Juvita

    Masz calkowita racje
    Poza tym kiedy cwiczysz dobrze jest brac przed wysilkiem l-karnityne . Ja biore ja zawsze ok godz 19 kiedy wychodze na rower , juz przejechaniu 2 km jestem cala mokra. L karnityna powoduje to ze organizm spala nie to co zjadlas ale nagromadzony tluszcz
    Polecam na mnie dziala

    Dzisiaj juz 6 dzien z weiderem :> teraz ide robic brzuszki i pol godzinki cwiczen na ramiona podnosze ksiazki

    Nie moge sie doczekac soboty bo otwieraja plywalnie po remoncie

    Modul_younga

    Wiem o co Ci chodzi Ja zauwazylam natomiast ze odkad cwicze zaczelam mniej jesc pewnie tez oscyluje w takim przedziale 1200 - 1500
    Rozumiem ze osoby tore np prowadza siedzacy tryb zycia (praca i brak czasu na cwiczenia) musza stosowac dietki bo inaczej nie da rady ...
    Trzymam rowniez za Ciebie mocno kciuki. melduj co u Ciebie
    2 lata temu bardzo schudlam...

    Nie cwiczylam wtedy a 3 mieisace poprosytu jadlam na sniadanie i na kolacje po 3 kromki pieczywa wasa z serkiem hochland z pieczarkami i z pomidorem swiezym...
    i malutki obiad...

    Dzisiaj chyba znowu kupie to pieczywko

    Bo nie chce calkiem rezygnowac z chleba... a tamten mi smakowal i to nawet bardzo

    dziewczyny co mozecie poradzic mi zamiast masła ?? bo tego niestety uzywa sie u mnie w domu

  5. #15
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszystko fajnie tylko niestety twój doradca zapomniał ci powiedzieć ze przy takiej ilości ćwiczeń wyrzeźbisz ciało z tłuszczu również - oznacza to że będziesz tzw napakowana!!!! moja sąsiadka cwiczyła tak 3 miesiące- efekt: łydki na pewno nie kobiece i zamiast spadku wagi - to jej przyrost. rozrosły się mięśnie

    Ja uważam że 1000 to mało - osobiście staram się trzymać na 1200 - 1500 i nie chodze wcale głodna - robię sobie te swoje brzuszki i ćwiczyłam do maja na orbitreku (teraz mi nie wolno - miałam wypadek samochodowy w maju) i nadal powolutku tracę.

    Uważam że przede wszystkim cierpliwość a co do twojego pana od "wspomagaczy" - on ci wmówi wiele rzeczy bo dla niego jesteś klijentem i on na tobie zarabia

    pozdrawiam i życze miłego tracenia kilosków

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Agabie wole byc napakowana niz cala w tluszczu!
    lubie cwiczyc i na tym sie koncentruje

    Co to wspomagaczy. Polecil mi go moj kolega ktory wraz z dziewczyna odchudzal sie rok temu i poracili po duzo kilo na tym przyspieszaczu spalania i l karnitynie.

    Pozdrawiam i trzymam kciuki:>

  7. #17
    Juvita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Vevetta

    Nie wiem jakbys mogła zastapic masło i tu nic Ci nie poradze,bo ja w ogole nie jem masła i nie mam z tym problemu,ani z maragaryyna , za to lubie bardzo chlebek i jak jest mieciutki to bym mogla pochlonac pol bochenka chleba i to w dodatku suechego To jest dopiero problem

    Ja dzisiaj slicznie wszytsko wyonalłam , obym miala taki zapal zawze

    Co do L-Karnityny to faktyczmnie ma takie dzialanie. moja kolezanka ja uzywa i jest calkowicie bezpieczna w koncu to jest legalne

    Pozdrawiam serdecznie
    Juvita

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Juvita

    dasz rade , nie mysl o mieciutkim chlebku :> juz wiem co zamiast masla rama cream bonjure czy jakos tak ma tylko 140 kalorii cale opakowanie albo Flora light jakas

    Co takeigo dzisiaj wykonalas ? podziel sie gratuluje

    ja wlasnie wrocilam z rowerka

    jezdze po 3 godziny


    L karnityna i termogenik wyciska ze mnie ostatnie poty

    Dzisiaj zrobialm sobie pyszna salatke :>
    Kapusta pekinska
    pomidorek i ogorek zielony plus sos vinegrette
    nie moge doczekac sie sniadania


    Czy jest tutaj ktos kto podobnie jak ja ma taki kawal ciala do zrzucenia ?

    Trzymam za wszystkich kciuki i daje od siebie porzadna dawke mobilizatora

  9. #19
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    hej trafiłam wkońcu do Ciebie
    to się rozpiszę
    temat masła-jest zdecydowanie zdrowsze niż margaryna, cokolwiek by na reklamie nie mówili, w maśle np witaminy wystepują naturalnie, w margarynie są syntetyczne, pozatym warto wiedzieć że margaryna zawiera tylko złe tłuszcze a masło złe i dobre (złe i dobre to nazwy umowne, oba są potrzebne organizmowi tylko w różnych proporcjach)
    l karnityna-nie zostało udowodnione naukowo że się wogóle wchłania z układu pokarmowego
    efedryna-jest zabroniona w Polsce ALE można ją legalnie kupić w aptece (pod nazwą jednego leku bez recepty), co za ironia schudłam na niej 10 kg w ciągu miesiąca, ale teraz nie chcę tego powtarzać, bo szkodzi na serce w połączeniu z kofeiną, więc nie wolno by było pić nawet herbaty

    noi odpowiedzi
    mam 24 lata
    174 cm (na szczęście wzrostu nie obwodu)
    3 kg od 1 lipca, ale teraz stoje w miejscu od tygodnia a nawet troche podrosłam

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    Martix

    dzieki za info o masle czyli jednak maselko mysle ze w malutkich ilosciach nie zaszkodzi :> a ja poprostu musze miec posmarowane pieczywo wasa bo tak to nie zjem
    do smazenia uzywam oliwy z oliwek wiec nie ejst tak zle

    3 kg w 3 tyg to duzo no i wysoka jestes ja mam 168 cm jestem nie dosc ze niska to jeszcze serdelkowata

    O wage sie nie martw , narazie walczy pozniej pojdzie w dol
    Najwaznejsze to sie nie poddawac

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •