Oczywiscie, ze sport to podstawa a dieta jest tylko wspomagaczem. Ale ja ososbiscie uwazam, ze dieta 1000 - 1200 kcal nie jest taka zla. I nawet po powrocie do normalnego jedzenie ( ZDROWEGO !, normalnego w sensie zapotrzebowania czyli te 2000 kcal dziennie ), ale bedziesz nadal sie ruszac, to nie przytyjesz.

Poza tym komorek tluszczowych nie pozbedziesz sie ani dieta ani cwiczeniami ! one juz sobie sa, tylko zmniejszaja swoja objetosc. No chyba, ze zrobisz sobie operacje odsysania tluszczu