ja dwa dni jem tak ok 700 kcali <wiem to za mało> ale robie sobie detox organizmu żeby troche go odtruć
ja dwa dni jem tak ok 700 kcali <wiem to za mało> ale robie sobie detox organizmu żeby troche go odtruć
Detox mówisz może ja tez spróbuje tylko nie wiem czy dam rade
Wstał nowy dzionek kolejny w walce z z sadełkiem
NIE PODDAMY SIĘ ! !
czas na małe sprzątanko a potem zdrowe śniadanko mmmm i rowerek
wczoraj przeczytałam że powinno sie ćwiczyć ok 1h bo przez pierwsze 45 min pozbywamy sie "dziennego" tłuszczyku a po 45 siega się do zererw ...
Malutkaa19
widze że się trzymasz nieźle a ja dzisiaj znów potyczka i upadek jestem taka zła że tego się opisać nie da i się wyrzyłam na oim miśku i teraz jestem bardziej zła myślałam żę talerze bede tłukła kurde do dupy ze wszystkim.
totalna załamka. zjadłam dzisiaj ok 1500 kcal i jestem zła bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo.... a spaliłam tylko 230 .kurde do dupy ze mną
milcia1301
prosze mnie tutaj nie denerwować milcia1301 każdemu zdarzają się wpadki , lepsze i gorsze dni spaliłaś o wiele wiecej nawet chodzenie po domu, schylanie się, głośne mówienie to walka z kaloriami no może ok 200 kcali przekroczyłaś limicik tysiączka ale to nie powód do rozpaczy poprostu jutro zjedź ten tysiaczek i kontynuuj dietkę i nie chcę słyszeć żadnego jęczenia rozumiemy się
Całuje
Malutkaaa19
Tak jest panie kapitanie!!!!! już mi się humorek troszke poprawił wczoraj jeszcze przeprosiłam mojego misia za całą afere i już lepiej było. najgorsze to że mam okazje pojechac nad morze dokładnie do dziwnowa we wtorek przyszły i zostać tam do niedzieli ale nie wiem jak tobedzie bo mój misiu nie chce jechac bo woli sobie kuopić kino domowe i to mnie najbardziej denerwuje bo on woli kupić kino domowe po promocji a nie spędzić ze mną kilka cudownych chwil i wogóle do dupy no nie wiem jak mam go przekonać żeby pojechał druga taka okazja może dopiero się nadarzyć za rok na wakacjach a ja nie chce tak długo czekac. może ktoś wie jak mam go przekonać
Pozdrawiam i całuję
milcia1301 witaj
napewno go nie proś, błagaj bo to nic nie da i tylko powie że mu jeczysz
a może użyjesz jakieś naszej kobiecej sztuczki zaczaruj go
już to zrobiłam :P hehe dziękikurde ja dziisja znów zjadłam 1450 kcal bo mwafelki mam takie dobre kurde no ale myśle że jutro poprostu zjem mniej tylko nie wiem jak mi się to uda bo ide jutro na wesele :P kurcze to chyba będą 2 dni weekendu od diety licząc od dzisiaj no ale obie cuje że już w niedziele się zabieram do roboty.
jutro się postaram pójść pobiegać tak o 9 gdzies i poćwiczyć troszke a potem, musze się szykować na wesele hehe ale myśle że wytqańcze to ciasto na które się rzuce :P
teraz widzisz jaki z e mnie rzarłok naszczęście się nie ząłamuje dobrze że waga nie rośnie i mam nadzieje żę nie urośnie dopiero w poniedziałek się zważe
milcia1301
tylko prosze Cie nie przesadź jutro za bardzo musisz mi to obiecać
Zakładki