Wątek: " Wolę minusy życia na diecie, niż minusy życia gubasa

no misiu teraz jak już tu trfaiłam to będe zaglądac częściej i dopingowac Cię i podtrzymywać w postanowieniach

a narazie życze kolorowych snów i udanego kolejnego dnia dietkowania!!!

Nowy plan :
do konca tygodnia 1200 kcal
od 02.10 powrot do SB
codziennie 30 minut na rowerku stacjonarnym
Weider mam nadzieje ze tym razem wytrwam do konca

Dziewczyny trzymajcie kciuki
Jeszcze 14 kilogramow przede mna...DAM RADE...ale musicie mi pomoc...Prosze

uff 14kg, u mnie jeszcze 11, więc cele mamy podobne ja Cię będę wspierać z całych moich sił wierzę w Ciebie i na pewno Ci się uda!! plan bardzo ładny spróbuj do tego np. 15min porannej gimnastyki dołożyć, podobno daje zaskakujące efekty
trzymam mocno kciuki i życzę udanego dietkowania!!

inez sprobuje czasami nawet udawalo wstawac mi sie o 6.30 i pogimnastykowac troszke.
A teraz zaczynam weekend ii peeeedzeeeee do ludziskow moich kochanych.

Udanego weekendu wszystkim paaaaaa

no to pięknie na pewno się zmobilizujesz, bo warto i zobaczysz, że będą efekty!!! udanego wieczorku i weekendu życzę

Misiu napewno dasz radę wierzę w Ciebie troszku zaparcia i sie uda miłego wekendu buziaczki :P :P :P

Weekend okazal sie porazka pod wzgledem dietkowania. Ja jednak nie moge jesc wiecej...bo jak zaczynam jesc troszke wiecej to zamienia sie to w niezliczone ilosci pochlonietego jedzenia...fakt ,ze wszystko zdrowe ale strasznie duzo tego

Od jutra nowy rozdzial diety i wiecej cwiczen. Mam niecale 3 miesiace na pozbycie sie tego niechcianego balastu ze swojego ciala 14 kg.

Gotowa do boju....wlasnie zaczynamy

hej dziewczyny
Dzisiaj mialam pierwsze zajecia z francuskiego
grupa 15 osob troche duzo ale wydaja sie spoko
Mam mlodego nauczyciela i bardzo przystojnego brazylijczyka
Czas szybko mija a to jedna 3 godziny zegarowe dziennie, zobaczymy jak bedzie dalej. Pierwszy dzien super

Natomiast Sb zaczynam od jutra bo nie mialam nic do jedzenia oprocz zupy pomidorowej i spaghetti ale w wersjii light, tak wiec nie jest zle. Jutro wybieram sie na zakupy nie lubie robic zakupow takich do jedzenia

Z cwiczen tez nici ale pospacerowalam sobie troszke , wyczyscilam kuchnie i lazienke ,poprasowalam , pobiegalam po schodach wiec nie jest zle. Mam ochote na brzuszki wiec znikam papatki[

ale was podziwiam... ja niestety poległam jakiś czas temu znowu...
Ale wracam... mam nadzieję, że skutecznie...

Dominika wazne ,ze podjelas walke ponownie i nie poddalas sie.
Wpadaj do nas a napewno pomozemy, a jak trzeba bedzie to i porzadnie oberwiesz

Ja dzisiaj juz po cwiczeniach porannych: rozgrzewka i brzuszki
ok 9.00-10.00 spaceer a wieczorem weider i rowerek stacjonarny.
Dzisiaj juz ladnie SB rozpoczynam

przedemna 14 kg , chociaz polowe chce zgubic do konca roku., musi sie udac