Wątek: " Wolę minusy życia na diecie, niż minusy życia gubasa

hej dziewczyny nie mam ostatnio dostepu do neta bede miec dopiero za tydzien.
U mnie wsystko ok jak juz bede to popisze wiecej

K

Hej Misiu - dawno u ciebie nie byłam - ale widzę że cię nie ma wpadnę potem U mnie też strasznie krucho z czasem

Buziaki

Hej Misiu co tam u Ciebie słychać słonko??/piszesz że nie masz dostępu do neta odezwij się jak będziesz pozdrowionka

hej Misiu gratuluję zgubionych kilogramków już i nie przejmuj się chwilowymi zastojami wagi, to się zdarza każdemu... nie poddawaj się, ja Cię będę wspierać, bo pięknie Ci idzie i szkoda zaprzepaścić zrzuconych już kilogramów, tylko dążyć do tej wymarzonej 60...

buziaczki i udanego dietkowania!!!

Hej dziewczyny
Problemy z komputerem sie skonczyly i w koncu moge troszke popisac.
Jezeli chodzi o diete to staram sie jak moge, ale waga jak stala w miejscu tak stoi , moze za duzo orzechow wcinam dlatego od jutra je odstawiam.
A dzisiaj dostalam okres i wcinam wlasnie lody ale jakos tak bez wyrzutow sumienia tylko jedna galka od 2 tygodni nie mialam zadnego grzeszka wiec dzisiaj sobie pozwolilam
Kitola na francuski juz chodze ladnie -opuscilam jeden dzien tzn trzy godziny i narobilam sobie zaleglosci A w czwartek mam pierwszy egzamin
Magidzieki za odwiedzinki mam strasznie duzo nauki i ostatnio moje dni to wygladaja nastepujaco:
17.00-9.00 rano praca 10.00-12.00 silownia 13.00-16.00francuski 17.00-9.00 praca i tak wkolko
kolejna proba nie ma ze sie nie chce , jak Ci sie nie bedzie chcialo to dalej bedziesz gruba i niezadowolona i wiecznie narzekajaca jejku jka ja jestem gruba dlaczego nie moge schudnac inne dziewczyny tak szybko chudna
tak wiec Twoja tantra to chce schudnac i schudne
Agabie radze sobie jakos nie mam czasu na rozmyslanie ciagle gdzies w biegu jestem , chcialabym juz byc w Polsce

inez staram sie nie poddawac chociaz te zastoje mnie dobijaja ...tak bym chciala juz miec za soba to odchudzanie albo chociaz zobaczyc 6 na tickerku...zla jestem na siebie bo juz dawno powinnam miec taka wage jaka sobie ustalilam tylko te moje wczesniejsze grzeszki ...ale w koncu wzielam sie za nie a te dzisiejsze lody mieszcza sie w limicie kalorii 1000 dziennie nie przekraczam

Nie zjadlam tych lodow ....po 2 lyzeczkach zrobilo mi sie za slodko i niedobrze.
Postanowilam sobie reszte odchudzania podzielic jeszcze na dwa etapy:
pierwszy etap juz za mna 6 kg mniej
drugi etap : do zgubienia 9 kilogramow
Trzeci etap: pozbycie sie jeszcze 5 kg

Tak bedzie mi latwiej....

hejka rozchorowalam sie i nie mam do niczego glowy
dzisiaj mialam egzamin z francuskiego jutro maja byc wyniki kurcze gramatyka mi nie za bardzo poszla porabany jest ten jezyk zmykam do lozka
dobrej nocki pa pa

Hej biedulko kuruj się szybciutko :P a egzamin napewno dobrze Ci poszedł nie może byc inaczej pozdrowionka i dużo dużo zdrówka :P

Hej
wpadam sie przywitać.

Wracaj szybko do zdrowia. A na poprawę humoru małe kwiatki

Hej dziewczyny
kitola i magi dzieki za odwiedzinki
Egzamin zdalam mialam 79/100 punktow i bylam trzecia z kolei takze jestem z siebie dumna. Grypa tez juz daje mi spokoj i idzie meczyc kogos innego a poza tym jak waga stala w miejscu tak stoi dobrze, ze nie idzie w gore.

Dzisiaj taka sliczna pogoda w Brukseli a ja musze siedziec w pracy buuuuu. Juz odliczam dni do przyjazdu do Pl nie moge sie doczekac.
Postanowilam wrocic sobie do dietki plaz poludniowych no i dzisiaj zaczelam pierwsza faze, do tego jeszcze Weider a od przyszlego tygodnia powrot na silownie no i w koncu waga musi ruszyc. Nie pokaze sie w Pl jako pulpet z nowu,,, nie chce slyszec a nic nie schudlas...skad my to znamy ehhhh
Ale mam jeszcze troszke czasu takze biore sie w garsc i za walke z tym ogromnym brzucholem.
trzymajcie kciuki .
Ja za was tez trzymam