Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 47

Wątek: Dietka zaczyna działac :):):)

  1. #11
    sunny-morning jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie jadłospis

    Proszę bardzo Trzymam się 1000 kcal, zazwyczaj wychodzi między 800 a 900, trochę przymało, ale nie chcę przesadać, bo jak dochodzę do 1200 to strasznie się wkurzam

    Dziś na przykład :

    sniadanie - 2 chlebki fitness ze słonecznikiem i orzechami, plasterek sera topionego Hochland light, jogobella light, herbata

    Obiad - 1 ziemniak, odbrobina morszczuka gotowanego w folii ( naprawdę odrobnina, kilka widelców), pół pomidora.

    Około 16 jem przekąskę - jabłko, nektarynkę, pół grejfruta, czy 2 kostki czekolady Wawel bez cukru, czasem piję kawę ze słodzikiem i mlekiem 0,5%.

    Kolację jem o 18-19 - zwykle składają się na nią warzywa surowe lub duszone, szynka z indyka, oliwki, czasem kilka winogron. Wczoraj ugotowałam zupę "nic", ale była zbyt słodka i miała za dużo kalorii. Węglowodany lepiej jeść rano, żeby je potem spalić.

    Nie jem żadnych słodyczy, nawet wliczonych w limit, oprócz tych bez cukru ( np. jeden Alpeliebe kawowy bez cukru ma tylko 7 kcal! spokojnie można zjeść dwa dziennie). Nie piję alkoholu, raz kupiłam Lecha Lite i starsznie kręciło mi się w głowie. Trudno wytrzymać bez piwa, ale parę miesięcy trzeba.

    Jadłospisy trzeba układać samemu, bo zawsze czegoś zabraknie, a coś się przekrczy, jeśli będzie się stosować tylko do czyichś wymyślonych diet - chociaż fajnie z nich zaczerpnąć jakieś pomysły

    Podziwiam wszystkich, którzy są na kopenhaskiej, nie mam pojęcia, jakbym to wytrzymała. Nienawidzę mięsa !

  2. #12
    Awatar kroplabeskidu
    kroplabeskidu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    29

    Domyślnie

    po jakim czasie zaczelyscie chudnac na 100kcal ?

  3. #13
    sunny-morning jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No w sumie już po paru dniach czujesz luz w pasie i brzuch mniej wystaje Chudnie się około 1 kilogram tygodniowo, na początku może trochę więcej. Zależy to też od tego, czy się ruszasz...

  4. #14
    Guest

    Domyślnie Kochane Odchudzaczki

    Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi, to naprawde motywuje i pomaga
    Przede mną obiadek w domku, od 18 znowu nic..jest coraz lepiej, ale ciagle jeszcze budze sie w nocy z głodu
    [/b]

  5. #15
    sunny-morning jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie głód nocny:)

    Przed snem wypij trochę wody czy herbatę, to też zapycha żołądek. Jeśli chodzisz spać koło północy to nie musisz jeść ostatniego posiłku o 18, może być nawet o 20 Tylko staraj się, żeby był mało kaloryczny...

  6. #16
    Guest

    Domyślnie Podjadanie

    A co z podjadaniem?
    Jesli w ciagu dnia miescisz sie w 1000 to mozna jesc rowniez miedzy wyznaczonymi posilkami?

  7. #17
    sunny-morning jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Generalnie można, choć np. ja mam wyznaczone godziny jedzenia ( 10,12,14,16 i 18, tak jest chyba optymalnie, żeby za bardzo nie zgłodnieć). Ale ważne co się podjada Jeśli będziesz jadła ciastka, cukier, czekoladę itp. to stracisz strasznie dużo kalorii z limitu, więc na wieczór już nic ci nie zostanie, i będziesz głodna. Nie można też jeść np. dwóch posiłków dzinnie, to za rzadko. Lepiej po trochu, ale często.
    A podjadać można wszystko...np. jabłko, alpeliebe czy inne cukierki bez cukru, grejfruta, szklankę chudego mleka...dieta 1000 kcal ma to do siebie, że komponujesz ją sama i o ile się w tym tysiącu zmieścisz i dostarzysz organizmowi różnorodnych składików, to jest ok
    Osobiście jednak trzymam się godzin i np. teraz jestem głodna, ale pójdę na spacer i zjem coś dopiero o 16. Jestem zmotywowana, bo waga spadła mi tylko 1,8 kg, ale wymiary bardzo

  8. #18
    Guest

    Domyślnie Kolejny dzionek

    WITAM WSZYSTKIE ODCHUDZACZKI Zaczął się kolejny dzień moich (i Waszych) zmagań z dietką. Baaardzo chciało mi się czegoś słodkiego - moja bratowa (szczypiorek bez grama tłuszczu i milimetra celuitu) wciagnela wczoraj wieczrem calutką czekolade, dostawalam ślinotoku ale wytrzymałam
    Dzis rano wypiłam na sniadanko mleczny koktajl, ochota na słodkie przeszla jednak po capucinko. To jedyna slodycz,na jaką od czasu do czasu sobie pozwalam,( od dwóch tygodni), pozniej powolutku dodam dżemik.

    Zycze wszystkim milego dnia i przede wszystlkim wytrwalosci... ja zaczynam miewac sny o jedzeniu ciastek.. ach.. dalczego to takie trudne???

    Wczoraj z mezem odpuscilismy silownie, ale jezdzilam z koleżanką rowerem 45 minut...

  9. #19
    Gosik27 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podziwiam was za wytrwałość. Ja odchudzam się (poraz kolejny) od tygodnia i już mam dość Najgożej idzie mi z dietą Jem bardzo nierególarnie może dlatego waga nie spada. Postanowiłam skożystać z waszych pomysłow i ustalić dokładnie godziny posiłków Jadam zwykle 3 posiłki dziennie ale często podjadam popołódniu zwłaszcza po dzieciach gdy szkoda mi wyrzucić. Ale za to ćwiczę ok 1g dziennie i wychodzę z dziewczynkami na spacer na jakieś 2 godziny .Jeszcze te słodycze dopiero co zjadłam 3 kostki czekolady mlecznej nie umiałam sie powstrzymać

  10. #20
    Guest

    Domyślnie banany

    Kochane Odchudzaczki co z bananami? Mozna je jesc, czy lepiek odstawic??? Slyszy sie na ich temat ze są kaloryczne ale mają duzo potasu, moga byc drugim sniadankiem???

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •