-
Dziekuje za odpowiedz.
Jestem na dietce od kilkunastu dni, codziennie czytam to forum, boje sie ze wpadne w obsesje odchudzania, liczenia kalorii, ale chyba osoby ktore maja tendencje do tycia sa skazane na ciagłą walke z kilogramami..
Ach... moim najwiekszym problemem sa slodycze, nie tknęłam ich od 28 sierpnia, ale boje sie ze pęknę i ze nede miala kolejny atak, podczas takiego ataku potrafilam zjezc pół kg ciastek,do tego gniazdko, pączka, wafelki, wszystko....
Mam nadzieje ze wytrzymam, to co kobietki piszecie na tym forum bardzo mi pomaga, dziekuje....
Nie mam wprawy co do diety 1000, postaram sie liczyc wszysto dokladnie, bardzo pomagają mi w tym "dzienniki".
Moj mąz zauwazyl, ze schudlam, to dla mnie najwieksza motywacja - tak, chudne przede wszystkim dla niego, dla siebie oczywiscie tez, ale główną motywacją jest mój Hubi...
Pozdrawiam serdecznie KOCHANE ODCHUDZACZKI!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki