-
Schudnę do końca roku!
Mam nadzieję, że się uda. oczywiście liczę na wsparcie i jakieś posty.
moje wymiary są tragiczne:
wzrost:178 cm
waga:76cm
reszty nie podam:P
trzymam kciuki za wszystkich odchudzających się
-
Aha, nie napisałam jakimi metodami.
Na razie chyba 1000 kcal (bo tak mi proponowano). Nigdy już nie nabiorę się na dietę typu: kopenhaska, ponieważ po tych "cudeńkach" jo-jo jest nieuniknione.
Wolę schudnąć wolniej, ale trwale
jeżeli chodzi o ćwiczenia: basen, rower (również stacjonarny), gimnastyka i spacery. Codziennie przynajmniej 60 min
pozdrawiam
-
cześć:)
Witam Nie przejmuj się, bądź konsekwentna, wyznacz limit kalorii, stosuj ruch, trzymaj się zasad, a wszystko będzie dobrze
-
Witaj
Masz racje, ze lepiej wolniej a skuteczniej
178cm wzrostu?? Super Ja mam 171cm i w sumie powiem szczerze ze moglabym miec wiecej, tym bardziej ze moj chlopak ma 192cm
Bede trzymac kciuki
-
jeeny, dzięki szczerze powiedziawszy myślałam, że nikt nie odpowie
mam kilka pytań. może ktoś pomógłby mi na nie odpowiedzieć?:
*co mam sądzić o słodzikach?czy można je stosować bez szkody dla zdrowia?
*to samo pytanie dotyczy chromu organicznego (słyszałam, że działa rakotwóczo)
* ile chudnie się przy diecie 1000 kcal?(przy dość aktywnym trybie życia)
*jaką dietę stosować po diecie 1000 kcal, aby nie nastąpił efekt jo-jo?
dzięki z góry. pozdrawiam:*buźka
-
w sumie to mogłabym sobie wyznaczyć najpierw jakieś cele cząstkowe...hmmm..
myślę, że skoro dziś jest 10 września to tak do 6 października 5 kg.
w listopadzie-6 kg
do 24 grudnia-5 kg
to razem wyniesie:16 kg:0 a potem już tylko 3 kg
Chyba nie za szybko i nie za wolno...tak przynajmniej mi się wydaje
pół godziny temu wróciłam z biegów (robię to z psem, aby mieć jakieś towarzystwo)-> jestem poza domem
kondycja mówi sama za siebie->trzeba schudnąć!
moja historia zaczęła się od tego, że ważyłam 64 kg i będąć 2 tygodnie w internacie schudłam do 57 kg... a potem jak wróciłam do domku rozpoczęła się nauka do matury (zdawałam 4 przedmioty więc nauki było sporo...a tyłek rósł...aż do tej pory i nawet nie chcę się zastanawiać dlaczego tak szybko przytyłam tylko po prostu wzięłam się za siebie)
z drugiej strony się zastanawiam i stwierdzam, że jednak wyszło na dobre-dostałam się na wymarzone studia i od października znów będę mieszkać poza domem-wszystko na dobrej drodze
pozdrawiam
-
-
dzięki a w drugim tygodniu już tylko po jednym kilogramie?
no to wychodzi muszę sobię tę poprzeczkę trochę zaniżyć?
a Ty Czarodziejko ile schudłaś (w sumie)?
-
-
Oliska20 co do slodzikow... ja mam jeden taki najzwyklejszy i daje po jednej tableteczce na kawe, herbatke od pol roku juz pije wogole nie slodzac i wogole nie uzywam cukru jedynie wlasnie ta 1 tabletka do kawy. Wydaje mi sie ze slo0dzik w takiej ilosci, przy czym nie pije kawy codziennie nie jest szkodliwy. W aptece mozna kupic Chrom plus, ktory tez raczej nie zaprosi raka do Twojego organizmu jezeli zjesz 1 tabletke dziennie i np 2 opakowania. Pozniej juz nie trzeba jesc chromu bo organizm sie przyzwyczaja ze nie otrzymuje nic slodkiego. Na diecie 1000 kcal w ciagu 2 miesiecy od poczatku kwietnia udalo mi sie zrzucic 5kg, przy czym nie cwiczylam duzo... Tak jak napisala Czarodziejka nadal liczysz kcal i dodajesz sobie co tydzien. Tylko ja proponuje ze zaczynasz sobie dodawac jak brakuje Ci 2 kg do wymarzonej wagi bo i tak jeszcze schudniesz. W mojej ksiazce na temat diet wyczytalam ze normana tygodniowy spadek wagi to 1-2kg przy czym wszystko zalezy od organizmu. Ale nie lam sie bo waga to nie wszystko. Sama zauwazysz ze cwiczac wysmuklasz cialo i waga niekoniecznie musi spadac a Ty masz cm mniej
Jak tam Ci poszla dzisiaj sdietka?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki