Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 72

Wątek: Schudnę do końca roku!

Mieszany widok

  1. #1
    Guest

    Domyślnie

    Oliska20 mysle ze tak z 16kg Ci ubedzie jak tak dalej bedziesz sie trzymac ale tak na prwede to zalezy od organizmu. Jeden chudnie szybciej a drugi wolniej. I co najwazniejsze przy takiej aktywnosci fizycznej na 100% zauwazysz duze zmiany na cialku nawet jesli na wadze malo co sie ruszy proponuje zebys sie "owinęla" metrem krawieckim i co jakis czas sobie zrawdzala roznice Powinno sie chudnac od 1 do 1,5 kg tygodniowo.

  2. #2
    Oliska20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    stwierdziłam, że nie chcę ważyć tylko 57 kg. Nie będzie to wyglądać zbyt dobrze (przy moim wzroście 17. Tak z 60-61 powinnam ważyć, jak sądzisz?
    A później się zobaczy. Zmieniam trackerka
    pozdrawiam:*



  3. #3
    sessetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    25

    Domyślnie

    Hej Oliska moja kolezanka ma 173 wzrostu i wazy 59kg i wyglada naprawde szczupło moze nie jak anoreksja chodzaca ale jest chuda Ty jestes wyzsza wiec 60kg napewno bedzie ok

    Pozdrowionka

    09.09.08
    udo: 52
    tyłek: 91
    brzuchol: 79 talia: 67
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=683

  4. #4
    Oliska20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie tak się zastanowiłam. Tym bardziej, że ja już przy wadze 64 mam niezłe wymiary (jestem dość umięśniona).
    Ale dążę oczywiście do 60.
    Jak na razie jestem po śniadanku- kromka chleba pełnoziarnistego, łyżeczka twarożku+pół pomidorka+kawa rozpuszczalna z 2 łyżkami mleka 2% tłuszczu.
    Wprawdzie ostatnio chodzę głodna (nie wiem dlaczego)-szczególnie wieczoram- ale cieszę się, że nie traktuje swojego ciała jak śmietnik tylko staram się jeść racjonalnie, powoli i w spokoju. To taki mój rytuał

    Pozdrawiam wszystkich walczących z kilogramami:*

  5. #5
    Oliska20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak już zrobiłam gdzie indziej- wkleję tu mój ideał, aby móc sobie czasem na nią popatrzeć
    Elsa Benitez jest taka zgrabniutka i szczuplutka...
    no ima 178 cm jak ja

    kurcze, ale to duże wyszło

  6. #6
    Oliska20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziś zjadłam równe 1000 i strasznie jestem z tego dumna
    dodatkowo jeździłam 30 min na rowerku i pływałam na basenie przez 40 min. Do tego dochodzi jeszcze 20 min gimnastyki (brzuszki, przysiady etc.).
    kiedy będą efekty mojej pracy i wyrzeczeń?



    juz nikt do mnie nie wpada;(

  7. #7
    sessetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    25

    Domyślnie

    ale ona ma ciało :P

    Ja niestety nawet jakbym nic niejadła i cwiczyła godzinami to takiego niebede miec i to z prostego powodu jestem niziutka :P Ale co poradzic

    09.09.08
    udo: 52
    tyłek: 91
    brzuchol: 79 talia: 67
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=683

  8. #8
    Oliska20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    fakt, niezłe ciało ale widać również pracę grafików
    ja dziś wyjeżdżam załatwić parę spraw ze studiami:/
    nie chce mi się, ale jak mam nawał roboty to jeść mi się nie chce
    wczoraj doznałam szoku dostałam czekoladę (moją ulubioną Lindt), zjadłam jeden kawałek i .... na więcej nie miałam ochoty!
    nie wiem czemu tak się dzieje ale cieszę się. Mam za to ochotę na inne rzeczy: ogórki kiszone etc.
    pozdrawiam

    do jutra

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    hej Oliska20 ja tez mysle ze 60 kg stanowczo wystarczy z reszta sama sobie zobaczysz kiedy juz bedziesz wygladac naprawde super

  10. #10
    Oliska20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    już nie mogę się doczekać pierszych efektów;
    ile można czekać...?
    dałam sobie w kość przysiadami z hantlami i teraz bolą mnie nogi-będę dawać z siebie wszystko.
    Dziś jestem nad jeziorkiem, spędzam czas z rodzinką, której dawno nie widziałam.
    Od rana zjadłam:
    jogurt jagodowy jogobelle mały
    kromka cleba pełnoziarnistego z jakąś szynką drobiową
    wypiłam 2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 2 % tłuszczu
    sałatkę składającą się z pomidora, ogórka, papryki oraz kawałka (wielkości dużej łyżki stołowej) serka fety light


    wrzucę jeszcze jakiś jogurcik i będzie dobrze



    wybiorę się chyba na kajak- doskonały trening dla ramion


    Pozdrawiam:*

Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •