Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 141

Wątek: Pomóżcie bo sama nie daje rady:(

  1. #1
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Pomóżcie bo sama nie daje rady:(

    Witam mam na imię Emila i mam prawie 170 cm wzrostu prawie bo tak naprawde to mam 169 a el mi sie podoba jak jest 170 :P
    Wazyłam 62 jakies miesiąc temu gdy jakimś cudem udało mi sie zrzucić 2 kg i i mój suwaczek wkońcu się ruszył na te 60.
    chciałabym osiągnąć wymażona wagę tzn 53 albo juz chociac 55 wiem że to nie jest duzo ale no cóż...
    ja nie potrafie się zmotywować pomóżcie jak możecie , dajcie mi jkieś wskazówki co mogę zrobić by odpędzić złe moce słodyczy od siebie i wogóle jaka diete mogę zastosować najlepiej.

    Od razu pisze że nie chce mi się za bardzo ruszać i nawet gdy postanowie że zaczne rano przed szkołą biegać to dupa z tego bo gdy budzik dzwooni te 40 min wcześniej wyłączam go i przestawiam na później wiem jestem leń śmierdzący i tyle ale co ja na to poradze chyba ktoś mi musi porządnego kopa dać na dobry początek i może jakoś wyjdzie .

    Narazie moje wymiary to:
    uda:57cm
    biodra:92
    talia:76
    no i ta nieszczęsna waga 50 kg

  2. #2
    Awatar aam
    aam
    aam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    14

    Domyślnie

    nic się nie bój. dasz radę. a my po to tu jesteśmy, żeby się wspierac nawzajem
    od kwietnia 2008 do stycznia 2009

    od sierpnia 2009 na dukanie

  3. #3
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki aam kurcze mam nadzieje że dam rade . dzisiaj sobie pofolguje jeszcze a jutro może wstaneo 6 i pójde biegac potem mysle że wypije lnu troszke bo zapycha zołądek i może do 11 wytrzymam na kanapke jakąś no i obiadek zupka albo mało drugiego i kolacja sałatka z owocamim. nie wiem może sie uda ale wątpie.
    dzięi za odwiedzinki pozdrawiam gorąco

  4. #4
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez milcia1301
    . dzisiaj sobie pofolguje
    Ech z takim podjeściem to ty nigdy nie schudniesz, Co to ma znaczyć, że jeszcze sobie pofolgujesz. Zmiany wprowadza się zawsze od teraz, nigdy od jutra.
    Posłuchaj mnie, bo wiem co mówię, lepiej chyba uczyć się na czyichś błedach.

    Pozdrawiam i trzymam kciuki ze jednak uda ci się schudnać.
    A sprobuj biegać wczesnym wieczorem, przed nauką, jak sobie tak przez pół godzinki dotlenisz organizm to i nauka lepiej będzie wchodzic

  5. #5
    Oliska20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej! mogę się przyłączyć? razem zawsze raźniej
    mam do zwalenia 19 kg, 19 lat, 178 cm wzrostu.
    pozdrawiam

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Hej milcia Nie bój nic, sześć kilosków to nie tak dużo, jak troszkę się postarasz to już za kilka tygodni będzie po nich To świetnie, że planujesz biegać, napewno lepiej będziesz się potem czuła i tłuszczyk szybciej będzie uciekałal z dala od Ciebie Samą dietką też można nieźle schudnąć, więc nawet jak nie będzie Ci się chciało ćwiczyć, to tez powinno być OK Kiedyś przez 2 tygodnie byłam na diecie 1000kcal, ćwiczeń - brak i sludłam trwale trzy kilo A na słodycze jedną mam radę: postaraj się nie ruszać NIC takiego grzeszno-słodyczowego przed conajmniej 4 dni, a odzwyczaisz się od ich smaku i będzie Ci łatwiej bez nich wytrzymać.

    Cytat Zamieszczone przez milcia1301
    nie wiem może sie uda ale wątpie.
    Oj, tylko tak nie pisz Ja wierzę, że Ci się uda Będę tu zaglądać, jeśli nie masz nic przeciwko i dopingować Mamy taki sam cel, ja jestem póki co kilka kilo to tyłu, zobaczymy jak nam pójdzie Trzymam kciuki i pozdrawiam :*

  7. #7
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny
    kurcze ale dostałam zrypke no ale cóż macie racje ja nie mogę sie poddać.
    tak jak myślałam bieganie nic nie dało bo mi się wstać nie chciało( ale zrymowałam :P )Szczaerze mówiąc to odpuściłam sobie wczorajszy dzień ale dzisiaj mogę się pochwalić że zjadłam tylko 1007 kcal no i spliłam troszke mało ale zawsze coś bo 140 kcal ale jutro postaram się wstć rano mimo chęci wyspania się i poleżenoia w cieplusim łóżeczku no zobaczymy jak to bedzie

    bede się starała nie jesć nic słodkiego przez te 4 dni na początek zobaczymy czy coś da.
    dzięki laski za rade i pozdrawiam.i zapraszam ponownie

  8. #8
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    pomyliłam sie 340 spaliłam

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Hej Gratuluję ładnego utrzymania dietki :* Przy 1000 kcal nie warto za dużo ćwiczyć, żeby organizmu nie wycieńczyć, a jeżeli spaliłas mimo to jeszcze 340 kcal to super Trzymaj tak dalej Gorąco pozdrawiam

  10. #10
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    NAppy
    Dziekuje ślicznie trzymam z ciebie kciuki.pozdrawiam

Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •