Strona 7 z 18 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 178

Wątek: Olinka na tropie zgrabnej sylwetki

  1. #61
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kiedyś też się zajadałam bigmilkami, a co z big triami??

  2. #62
    Guest

    Domyślnie

    ja w sumie jakoś nie szaleję za lodami - lubię ale bez większej ekstazy Algida ma fajne lody Zapp - karmelowe, bardzo słodkie. jak byłam mniejsza to je uwielbiałam teraz najbardziej lubię sorbety i te amerykańskie kręcone

    miłego dnia, Olinko!

  3. #63
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Ewa, dziękuję za info! Moze sobie podejdę do Grycana za jakiś czas po sorbecik

    Z lodów na patyku to ja niestety uwielbiam magnumy almondowe i zappy też

    Ciężko mi się bylo dzisiaj do ćwiczeń zmobilizować, ale jakoś dałam radę (bo postanowiłam, że póki mogę, to będę rano ćwiczyć a wieczorem na jakiś spacer będę chodzić). Ponieważ wagi w domu nie posiadam i chyba kupić nie zamierzam (chociaż chodzi za mną ten pomysł), żeby nie zwariować, więc gdzieś się przy okazji zważę, a dzisiaj się zmierzyłam

    Niestety mierzenie ma ten spory minus, ze czasami wskazuje więcej niż wcześniej (na szczęście różnica najwyżej tylko 1 cm na plus). Zaraz wpiszę, tylko znajdę te z poprzedniego tygodnia.

    To lecimy: było/jest

    udo - 63,5 / 62,5
    kolano - 40,5 / 41
    łydka - 37,5 / 37
    talia - 82 / 79
    brzuch - 98 / 99 mierzony pod belly buttonem
    pupa - 106 / 104
    biust - 98 / 96,5
    pod biustem - 85 / 82,5

    Zobaczymy, co będzie za tydzień

    Pozdrawiam wszystkich!


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  4. #64
    Guest

    Domyślnie

    3 cm węższa talia i 2 cm mniej w pupiszonie! super!

    ja mam dzisiaj znowu zacząć to śmierdzące fat burning, a Wy mnie taaaak zachęcaaaacie...

  5. #65
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Moja Droga, Ty nie wyszukuj wymówek, tylko leć spalać tłuszczyk

    Te 3 cm pozegnane w talii też mi się podobają, ale zanim to moje niby wcięcie zacznie talię prawdziwą przypominać, to chyba jeszcze dużo czasu minie


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  6. #66
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ja was tu zaraz od ponedzialku zmotywuje do cwiczen Zrobilam sobie dzisiaj male porownanie moich wymiarow z poczatku i z dzisaj (po 12 tygodniach diety) i niemal codziennym cwiczeniu od 30 do 80 minut ( 80 to mi sie moze z 3 razy udalo ) i wyszlo mi, ze najwiecej spadlo w talii, bo 22 cm

    Polecam Wam strone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Wpisujecie regularnie swoje wymiary i dostajecie dokladny wykaz ile macie tluszczu w organizmie, ile wazy "samo cialo" itd itd

    Buziaki!

  7. #67
    Guest

    Domyślnie

    Ale Tagotta wam powiedziała
    To ja nie komentuję, bo po co

  8. #68
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Tagottko- lepiej tego ująć nie można, dlatego trzeba ćwiczyć, choćby te 15min. dziennie .

  9. #69
    tagotta Guest

    Domyślnie



    ale wredna jestem, nie!?? wszelkie wymowki nie maja juz prawa bytu ze to i tak nie daje efektu, ze czasu brak, ze sie nie uda

  10. #70
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Matko kochana, 22cm ? Ale wynik!!!

    Czyli mogłabym odzyskać sześćdziesiat parę w talii? Teraz to mam mobilizację, codziennie będę ten swój brzuch ogromny męczyć, bo już mi się znudziło patrzenie na niego (może do sylwestra zdążę ?) I nie ma, że boli, że coś tam, coś tam...

    Dzień mam dzisiaj jakiś marudny, wszystkim dookoła cos się wali i czuję się, jakby tysiąc nieszczęść się nagle na mój najbliższy swiat zwaliło. No nic, dzisiaj jeszcze pomarudzę, a jutro spróbuję jakoś podoprowadzać to i owo do pionu.

    Juz powinnam zjadać kolację, ale nie chce mi się jakoś, poczekam jeszcze z godzinkę, moze zgłodnieję


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

Strona 7 z 18 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •