basiowa
po pierwsze - nie marudzić cieszyć się życiem, bo mamy je tylko jedno
po drugie - polubić siebie jak się robi coś dla kogoś, kogo się lubi, to od razu przychodzi to łatwiej
po trzecie - zadbać o siebie: nowa fryzura, nowy ciuch, czy chociaż ładny wisorek; coś co poprawi Ci humor na początek; w czym będziesz chciała się pokazać innym; tylko mi nie mów, że nie ma fajnych ciuchów! mam prawie takie same wymiary jak Ty (102-78-102) i tyle samo wzrostu. nie mam problemów, żeby znaleźć fajne ciuchy w sklepach. parę nadprogramowych kg nie skazuje nas na ubieranie namiotów!
po czwarte - od dzisiaj 1200 kcal i żadnego żarcia po 18
po piąte - dużo wody mineralnej
po szóste - nie masz kasy na aerobik? ok. więc bierz się do roboty w domu! ćwiczenia znajdziesz w dziale "kultura fizyczna". to nic nie kosztuje.

odstaw środki przeczyszczające. zniszczysz sobie organizm.

dwa lata temu ważyłam 76 kg. wzięłam się za siebie. w pół roku schudłam 12 kg. z własnego lenistwa i beztroskiego obżarstwa wróciło mi 6 kg. startuję ponownie z 70kg (na wakacjach przez chwilę było 69). Ty też się bierz do roboty.