-
oj...
po ostatniej wrzesniowej 13 przytylam zalwdwie 15 kg
nienawidze tej diety i nie polecam....
gdy sie konczy... i juz sie schudnie te 6-8 kg...
napada wilczy glod (przynajmniej mnie)
co ja robie...
dzis kolejny kilogramik spadl :P czyli razem juz 6! ale obawiam sie ze moj wyjazd wszytsko zepsuje... ja tak lubie pojesc...
co jem?
wszytsko... tylko mało.... i pewnie niekoniecznie zdrowo.
przykładowe menu?
sniadanie:
pol kajzerki z cebula i pomidorem
obiad:
nalesnik... z serem i dzemem (ja nie zaluje sobie.. jak juz cos jesc to jest nalesnik byl pyszny slodki i ociekal serem i dzemem )
kolacja:
pomidorek
pije to co chce i ile chce czyli dozo herbatki (z cukrem i cytrynką obowiazkowo... bo innej nie dam rady :P.... mleko.... wode... czasem jakis soczek
jestem swiadoma ze tych calorii jadam ubogo wiec zwiekszylam troszke dzienna dawke :P
(wiecej pomidorow celbulek i kajzerek ) i takim to sposobem... nie spada mi juz kilogram dziennie (to chyba woda z organizmu poleciala na poczatku... ale duzo pije.. po 3 litry dziennie nawet) spada mi 1 kg na 3 dni i jest fajnie gorzej jak pomysle... ze... zostalo ich jeszcze tak duzo...
wiek 19
wzrost 176
waga 93 (łomatko!)
chcialabym 70 kg
a jeszcze jedna sprawa.... nie kazy moze sie tak katowac... jesli juz zaczynaja wam wypadac wlosy i lamac sie paznokcie a skora robi sie matowa i zielona to trzeba przestac
-
...a w przypadku jakby skora zrobila sie siwa lub lekko niebieska to nie przestawajcie... wasze cialo juz samo przestalo
sorry za ten angielski humor
co do twojej diety... moje propozycje...
- wiecej nabialu
- wiecej miesa
- odrzuc wszelkie pieczywo...
- dzem jak najbardziej... lyzeczka ma od 15 do 20 kcal..
- jedz pozadniejsze sniadanie... powinno byc najtresciwszym posilkiem dnia...
- i najlepiej to jedz 4-5 posilkow dziennie... a mniejszych...
jak odrzucisz pieczywo, a zastapisz je np. wasą... zostanie ci jeszcze sporo kalorii dziennie do spozycia w formie owocow, bialka czy warzyw...
ale to tylko moje przemyslenia..
pozdrawiam,
-
Lei, Twoja dieta podoba mi się.
Kiedyś, gdy byłam w szpitalu i musiełam w krótkim czasie szybko schudnąć zastosowano u mnie podobą dietę. Nie wiem czy jest zdrowa lecz efekt murowany. I jak mi powiedziano dłużej niż tydzień nie wolno stosować.
Oto ona:
2 jajka, 20 dag białego sera (chudego), ok. 200 ml. chudej śmietany, 1 średni banan (co drugi dzień) + puszka jakiś witamin z minerałami do ruzpuszczania 2 x na dzień (chyba to był Portagen, czy coś takiego) i dużo pić wody.
Witaminki piłam tylko przez 2 dni , bo były paskudne w smaku.
Podane wyżej składniki podzielić na dowolne zastawy i jeść 3 razy diennie, np.
śniadanie: jajko na twardo
obiad: 1/2 serka wymieszać ze śmietaną
kolacja: surowe jajko wymieszać z 1/2 sera.
Pić do woli + witaminki (mogę być chyba w te rozpuszczalne tabletkach)
Po zakończeniu diety stopniowo wprowadzać inne składniki.
Po tygodniu miałm 6 kg mniej.
-
zaczęłam stosować dietę South Beach
:D Dietka jest spoko, najtrudniejsze pierwsze 2 tygodnie, niestety znów muszę je zaczać, bo...hmmm, najpierw zjadłam nadprogramowe spaghetti u mojego chłopaka w domu (głupio mi było odmówić jego mamie), a dalej to już samo poszło. ale w dietce fajne jest to, że brzuszek szybko robi się płaski!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki