witaj aire...

postanowilam sie do Ciebie przylaczyc, jesli pozwolisz, oczywiscie

mam 158 wzrostu (krasnal w kapeluszu) i aktualnie 62kg (waga niedowaza 2kg, ale opieram sie a jej wskazowce)

Moj plan diety jest podobny do Twojego i rowniez mam aktualnie OGROMNY problem z motywacja.

Na weekend obejrzalam sobie kilka zdjec z tematu "przed i po" i zamiast mnie zainspirowac- totalnie mnie zdolowaly... Czuje sie slaba. Nie mam sily pokonac chec obzerania sie jak dzika swinka. Potrafie baaaaaaardzo zdrowymi produktami zapchac sie do granic zdrowego rozsadku i wtedy przychodzi niechec do aktywnosci fizycznej.

ojej... chyba to nie byla optymistyczna wstawka...

Wiec ciut bardziej rozowo:

- teraz sie nie poddam!
- bylam juz dzisiaj biegac (czyli truchtac- 20minutek)
- dzisiaj zjem:
jabluszko lub dwa, salatke i 100g bialego serka, 2 szklanki mleka, pomidorka, dwie marcheweczki..

Wieczorkiem tu zajrze...