Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 84

Wątek: ZNOWU--- rozpacz!!!

  1. #11
    anikta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Ja jestem poki co na 1000 -ku i jakos idzie...Tzn wyeliminowalam z jadlospisu ziemniaki,biale pieczywo,slodycze i nie jadam po 18.00.Pije duzo wody(ktora zreszta lubie)no i najwazniejsze to,ze znowu chodze na silownie Zaczelam w zeszlym roku w listopadzie i byly to regularne wizyty(3 razy w tygodniu).Od czerwca nie chodzilam w ogole...A teraz znowu bywam tam regularnie.Poki co mam motywacje do cwiczenia i dietkowania,ale kto wie kiedy znowu odpuszcze..Oby wcale
    Postanowilam ze w piatek sie zwaze ...ciekawe czy beda jakies efekty

  2. #12
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    witam :
    anitka ja też staram się nie jadać po 18-tej jak już to tylko jabłko.Niestety w mojej miejscowości nie ma siłowni więc korzystam z rowerka stacjonarnego , na razie po pół godzinki ale stopniowo chce to zwiększyć.
    Nie martw sie będziemy się wspierać , zeby żadna z nas sobie nie odpuściła.

    Kamila cieszę się , że tu zajrzałaś i będziesz z nami napisałaś, że schudłaś do 62 kg a z ilu???
    I co robiłaś , że te kiloski uciekły???

    Dziewczyny potrzebuję ćwiczeń na brzuszek skąd je wziąść może któraś coś poradzić???

  3. #13
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    a tu co dzisiaj tak pusto nikt nie zaglada.
    moje zmagania trwają nadal jestem ogromnie zadowolona bo zapał trzyma mnie ze zdwojona siłą---może to ta piękna pogoda tak na mnie działa.Jak na razie wogóle nie odczuwam głodu .
    Jem niewielkie porcje i to bardzo lekkie widocznie te zapasy które się nagromadziły zastępują resztę.
    dzisiaj jadłam jajeczko z ogórkiem , jabłko na obiadek makaron a na kolację pewnie jogurt z płatkami sobie zjem no może jeszcze kisielek ugotuję jak się wyrobię.
    Może za dużo tych jajek? Jak myślicie?

  4. #14
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dziewczyny! Bez załamek.
    Udało mi się schudnąc - na stałe ok 10 kg. Teraz troche jem normalnie, ale nie tyje. Co prawda nie wróciłam do nocnych nawyków żywieniowych sprzed kuracji odchudzającej.
    Można od czasu do czasu sobie pozwolić na coś 'extra' , ale polecam lekkie kolacje, 5 malych posilkow dziennie.
    ja juz nawet nie liczylam kcal
    Słuchajcie- jak mi sie udaje [ chyba tylko to..] to dlaczego Wam sie nie uda?
    Ciężko pracuje na zgubienie chociaz 1 kg.


    i polecam 1200 ))))))))))))))))
    no i trzymam kciuki

  5. #15
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    witaj sandi mnie zawsze wydawało się , że 1200kal to strasznie dużo>
    a jak z ćwiczeniami u Ciebie??

  6. #16
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    Bahani - porazka z cwiczeniami
    ale od pn zaczynam szkole to zaczne tez jakies cwiczenia :P
    a w ten weekend musze sie skupic wlasnie na 1200 kcal a jak sie uda to tysiak
    mam 2miesiaczna przerwe w odchudzaniu, i przez ten czas waga wynosila 65-66 , wiec o jo-jo mowic zbytnio nie mozna :P
    i jak zwykle.. od poniedzialku..;]

  7. #17
    anikta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny A ja dzisiaj sie wazylam no i jest 69,5 kg.Nastepne wazenie za 2 tygodnie.Sniadanka niestety nie jadlam,bo nie zdazylam..Ale ja nigdy nie przepadalam za rannym jedzeniem wiec spoko.Na obiadek zaserwowalam sobie salatke ze swiezych warzyw i lososia upieczonego w piekarniku.Na kolacje reszte salatki i jogurcik.Mam wyrzuty bo nie bylam dzisiaj na silowni,a tak chcialam pocwiczyc Mam taki smak na slodycze,bo za kilka dni okres.Wogole nie jadam slodyczy ale przed okresem to katastrofa!!Wiec teraz walcze z pokusa

  8. #18
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    hej anitka gratulacje miło widzieć , że ktoś się cieszy.
    Ja zważę się dopiero w poniedziałek ---będzie równo tydzień myślę , żę chociaż ciut ciut będzie mniej.
    Oby tak dalej anitko .
    sandi spacery to też jakaś forma fizycznego wysiłku.
    ja ćwiczę codziennie od ponad tygodnia i musze przyznac , że zaczyna mi to wchodzić w nawyk.
    pozdrawiam do jutra.

  9. #19
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    a tak swoją drogą nie mogę się doczekac kiedy u mnie będzie 69,5

  10. #20
    anikta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Glowa do gory Bahani,nim sie obejrzysz i bedzie 69 kg.Tylko trzymaj tak dalej z dietka i cwiczeniem W kazdym razie zycze powodzenia i wytrwalosci.
    Ale mam ochote na cos slodkiego!!!Zjadlam jablko,ale nie pomoglo i teraz podjadam winogronka.Najgorsze ze jesli sie skusze i zjem choc kawaleczek czegos slodkiego to nie odpuszcze i zjem cale ilosci.Takze walcze z pokusa...
    Pozdrawiam i do jutra

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •