Witajcie! Piszę do Ciebie Bahani, bo też jestem z Ełku. Mój problem jest większy! mam na sobie ponad 45 kg sadła!
Zobaczyłam swoje zdjęcie z pikniku i... szok! Nie chcę więcej siebie oglądać! Mam w domu rowerek stacjonarny i ... patrzę na niego co dzień. TYLKO patrzę!![]()
Dziś zmierzyłam się, zapisałam swoje wymiary i mam mocne postanowienie coś ze sobą zrobić. Wiem, że sama nie dam rady!
Błagam, pomóżcie!
Zakładki