Strona 11 z 14 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 135

Wątek: dieta urodzinowa

  1. #101
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wzielam sie dzis za siebie, bo po obzarstwie zle sie czuje. Moj organizm wariuje, zoladek jest przemeczony, mozg sam nie wie czy jest glodny czy nie.
    Jutro wszystko wroci do normy, a dzis mam randke z moim Joziem

  2. #102
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    r. też tak miałam, dzień po wielkim obżarstwie zjadłam mało, a to dlatego, że na jedzenie nie mogłam patrzeć, bolał mnie przełyk i w ogóle...:/.
    Wiem, co czujesz! Jestem z Tobą !

  3. #103
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieko Nantosvelta, dziekuje za wsparcie1 wielki buziak dla Ciebie!
    Ostatnio mam sporo stresu i to nie sprzyja diecie. Ostatecznie musze isc do lekarza i wszystko sie wyjasni.
    Poki cos dzis nie bede sie obzerac!

  4. #104
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    r- mam nadzieje, że wszystko w porządku, na stres nie ma rady, mam tylko nadzieje, że szybko minie, albo zapiszesz się na jakąś joge czy coś w tym guście .
    Życze powodzenia!

  5. #105
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej hej
    Wczoraj biegalam przez 45 minut a potem cwiczylam na miesnie brzucha przez kolejne pol godziny....
    ...a potem przyjechal Joseph (nawet nie wiem jak przeliterowac jego imie...no niewazne) i razem gotowalismy i wyszla polsko-kolumbijska kolacja, mnostwo frajdy i kalorii...no ale i tak bylo warto.
    Dzis ide pobiegac...i bedzie to dluuuuugi bieg.
    Anjak Tobie minal dzien Nontosvelta? Mam nadzieje, ze masz parszywie leniwa sobote...w koncu to sobota, wiec powinna byc parszywie leniwa!
    buziaki!

  6. #106
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    r. 45min?? mi by się nie chciało, ja miałam dość pracowity dzień , ćwiczyłam godzinkę, a jutro to będzie leniwy...

  7. #107
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak wracam z jogingu to moje ubranie jest tak mokre jakby bylo wyciagniete z pralki...wtedy czuje ze zyje. No i odreagowywuje stres.
    kocham joggging!!!

  8. #108
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to gratuluje, ja kiedyś też biegałam, ale to niedługo i do tego niezbyt mi się chciało...

  9. #109
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi sie wydaje, ze bieganie mozna polubic, ale wymaga to wysilku. Najpierw trzeba zacisnac zeby i wyrobic sobie kondycje. Potem jak sie biegnie i czuje sie prace wszystkich miesni i taka radosc w sobie...i pot na plecach, no i najwazniejsze caly stres i napiecie sie rozladowywuje. Po wzieciu prysznica jest sie jak nowo narodzonym...to wlasnie jest frajda.
    ehhh....zaraz ide odgrzac sobie polsko-kolumbijska kolacje z wczoraj...to dopiero bedzie frajda
    a potem ide z moja Fabi na zakupy...tez frajda
    a potem do pracy...jak bede wychodzic i mi zaplaca to tez bedzie frajda

    ehhh ide cos przekasic bo cos zaczynam glupoty pisac.

  10. #110
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie mam czasu, ani chęci na bieganie, wole pływać

Strona 11 z 14 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •