Wątek: Chudnijcie razem ze mną :) (Fotki na str.8)

Agness dzięki za miłe słowa i pomocne rady Cieszę się, że do mnie zajżałaś

Moje kochanie wczoraj pojechało 400 km po auto do Gniezna i zrobiłyśmy mu z przyjaciółka niespodzianke i zrobiłyśmy taka małą wyprawkę, z szampana zrobiłysmy samochód a w nim on jedzie niby bez trzymanki, potem nissaowy szamponsamochodowy i nissanową gąbke samochodową i najwqażniejsze śliczny brylok do kluczy Ale go zaskoczyłysmy jak wrócił Zabrał na s do siebie swoim nowym autkiem i oblewalismy dlatego wypiłam kilka kieliszków wódki ale niczym nie przegryzałam Dlatego chyba mnie tak zgieło...

A Dziś byłam na giełdzie wreszcie po kurtkę zimową i kupiłam taką brązową, nie jest ona szczytem moich marzeń ale jest nawet ładna No i takie śliczne brązowe korale mmm tak dawno chciałam sobie takie kupić Dziś jedziemy na jakąś wycieczkę nowym brumem i może potem jakis sexik :P Żeby te kalorie spalić :P

A u was jak dziewczynki?

Życze miłej "jazdy" nowym samochodzikiem.Ja też dzisiaj wypije parę kieliszków bo mam imieniny i przyjda goście.Mam nadzieje że nie będzie za dużo kalorii.Bo jutro się waże.

Kitowniczko no ostra jazda się szykuje jak widać...i pogratulować nowego bumika
Ja też lubie korale, mam ich sporo w domu, ale wyobraź sobie że one tylko leżą bo ja w nich nie chodzę prawie w ogóle
Pozdrawiam

Oooo widzę,że to nie tylko w moich żyłach jeszcze dzisiaj płynie alkohol!Wczoraj byłam w klubie z 4 facetami!!Oczywiście mój mąż też był,ja sama i sami faceci,moi kochani koledzy,no i jak to bywa z facetami piliśmy wódeczkę a potem wytańczyłam się hohohohooho!Ale dzisiaj zjadłam kawałek ciasta i jest mi wstyd,ale jutro lecę z samego ranka na fitness,oby mnie tylko nerka przestała boleć,bo po tym pijaństwie wczorajszym coś mnie boli

Kitownico gratuluję spadku kilogramów,u mnie jakoś tak baaaardzo pooowoli niestety :-/ no ale mam nadzieję, że jeszcze trochę Buziole laseczki!

Czesć dziewczyny.
Na początku chciałabym powiedzieć że chociaż wczoraj miałam imprezkę to dzisiaj zmiana straznika i kilogram mniej.
Mam nadzieje że tez trzymacie się dietkowania.

kitowniczko jak tam po weeknedzie
U mnie dół

U mnie dużo grzechów wrr...ale te weekendy są najgorsze!Teraz trzeba się trzymać!Zmykam do pracy!

Kitowniczko weekendy są najgorsze same pokusy a tu imieniny, a tu urodziny, a tu impreza u znajomycj i tak w kołko

Nie martw się Kitowniczko grzeszkami każdemu się zdarzaja.

Dzien Dobry