Strona 10 z 11 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 102

Wątek: 100 dni wojny z kilogramami- część II

  1. #91
    BigBaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: hej sloneczka :-)))

    Enne dzięki serdeczne, jasne że chcę te ćwiczenia, mój e-mail : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. A jeśli chodzi o język, no cóż mam nadzieję że masz rację, papapa i jeszcze raz dziękuję
    BigBaba

  2. #92
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: hej sloneczka :-)))

    Tiarko, nie przejmuj się tym (łatwo się mówi ha!) Ja efektami 13 też nie byłam zachwycona. 3,5 kg po 13 dniach i po dwóch dniach 1000 około 1kg do góry. Przy mojej nadwadze wcale się nie opłacała - mogłam sobie chudnąć komfortowo na 1000 i prawie by było to samo, i jedzenie zgodne z moimi upodowaniami (a nie marchewka tarta a cytryną BRRRRR lub jogurt naturalny BRRRRRR no i sałata z ojenie, fuj)
    Zdania o 13 są podzielone, ja zauwazyłam, że dziewczyny z nadwagą mniejszą niż 10 (ja miałam raczej nie są zachwycoe, a te z dużą (20kg) raczej chwalą efekty.... Powiedz jak się na niej czujesz fizycznie i psychicznie, bo to najważniesze - nie da się źle czuć fizycznie, mieć doła i nie chudnąć, lepiej to przerwać, zanim ( ....batonik.....W-Z....Lody czekoladowe....mmmniiiammm)
    Ja wczoraj nagrzeszyłam i nawet się boję policzyć..... Ale humor mi dopisuje i dita wraca tryufalnie w postaci tekturki z pastą sojową.
    Waszka
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #93
    tiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: hej sloneczka :-)))

    Oh waszko jakmilo zeodpisalasna moj placzliwy post... psychicznie czuje sie bardzo dobrze dieta mi w niczym nie przeszkadza... nie wiem zcemu w ciagu tych 7 dni nic nie schudlam... wczoraj pocwiczylam 30 min na orbitreku bo myslalam ze moze dlatego z enie cwicze nic sie nie dzieje... a dzis weszlam wchodzac na wage pokazala 0.5 kg wiecej tego tez nie rozumiem ... no coz ale stwierdzilam ze skoro moj organizm nie reaguje chudnieciem na diete to moze jesli mu dowale 2 godz cwiczen dziennie to sie ruszy
    Pozdrawiam
    Silna Tiarka

  4. #94
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie hej - weekendowo!

    Cześć, dziewczynki!
    Po wczorajszych szaleństwach z goframi, dzisiaj - godzina na bieżni i dietka jak najbardziej!
    Czuję, ze chudnę, bo dżinsy , które już się nie nadawały są całkiem luźne. Ale to jeszcze nie koniec, wręcz przeciwnie - początek życie zgodnie z zasadą ruch i zdrowe jedzonko.

    A propos - kiedy sie ważymy i mierzymy? Maslaneczko, daj znać!

    Pozdrawiam!
    Camille

  5. #95
    BigBaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny

    Waszko, właśnie próbuję być na tych 1000 kaloriach, a to dzięki temu serwisowi (mogę mniej więcej zliczać ilość zeżartycg przeze mnie kalorii) i teraz widze ile kalorii zjadałam wcześniej. Nie mieści mi sie w głowie. Ale mam nadzieje że jakoś sie przyzwyczaję. Niestety juz mozna mnie opieprzyc za dzisiaj a raczej wczoraj wieczór ( u mnie nowy dzień zaczyna się o 18:00 wieczorem, mieszkam w Stanach), bo właśnie po 18:00 dostałam napadu głodu. Obżarłam się lodami, wędzonym indykiem i chlebem, o Boże, ale dzisiaj postaram się zjeść jak najmniej, może same jabłka? Na razie i tak jest dla mnie pierwszy sukces, bo schudłam 2 kilo , ale muszę sie pilnować dalej, Na razie pozdrawiam papapa BigBaba

  6. #96
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wo

    Hej sloneczka )
    Nie odzywalam sie poniewaz mialam problemy z laczem internetowym ( Big kochana jeszcze dzisiaj przysle cwiczonka Grafitku tobie rowniez - nie mysle zebys miala problem z ich otworzeniem )
    Dzisiaj mam jakas wyjatkowa power ) Postanowilam ja efektywnie wykorzystac i tak zaliczylam juz 20 minutek cardio aerobic z Kathy Smith nastepnie 20 minut z ciezarkami i na koniec 10 minut ABS, teraz zabieram sie za wielkie sprzatanie bo wiadomo gdzie bobas tam balagan a niestety moje "malenstwo" zdecydowanie woli balaganic niz sprzatac hihi... Jesli chodzi o jedzonko to narazie jest calkiem calkiem, ale moj dzionek jeszcze sie nie skonczyl
    narazie zaliczylam :
    2 jabluszka
    2 nutri grain eggo waffles
    jakies 100 g baby marcheweczek
    2 kromeczki wasa 3 zboza z bialym serkiem i rzodkieweczka
    no i oczywiscie caly czas pije pu-erh i wode mineralna.
    Jeszcze zastanawiamy sie co dzisiaj wpalaszujemy na obiad ale jesli chodzi o mnie to chyba wybiore gotowanego kurczaczka )
    narazie zmykam poruszac sie przy sprzataniu - postaram sie wpasc wieczorkiem i posunac nas troszke do gory ))
    Buziaczki Maslaneczko, Waszko, Oliwko, Camille, Agulko, Tiarko, Grafitku, Jenn, Jeni, Ofelio, Big Babo, Andziu, Madziu, Renaciu, Agrafeczko, i Telefonku ... Ufffffffff chyba nikogo nie pominelam )) I reszta studnioweczek )
    enne



  7. #97
    BetaTester Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dn

    hej wspolodchudzaczki
    wczoraj nie mialam sily napisac, wiec robie to dzis
    mialam dosc intensywny dzien.. wstalam o 9, o 10 zjadlam sniadanko [3 kromki pelnoziarnistego z feta], pozniej poszlismy z lubym mym na basenik, ja jeszcze zahaczylam o solarium [wszystko w ramach karnetu ], male zakupy i w domciu bylismy o 17..niedziela, wiec zrobilam rosol, chudziutki, bo luby moj uskarzal sie na bol brzucha..pozniejszym wieczorkiem pojezdzilam 40 minut na rowerku i porozciagalam sie..jedynym moim grzechem jest 5 wafelkow familijnych, hihi, ale chyba gdzies zniknely..

    dzisiaj musze wciagnac dosc porzadne sniadanko, bo o 10 mam egzamin ze wstepu do matematyki.. trzymajcie kciuki
    pozdrawiam,
    kasiulka

  8. #98
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Zgrzeszylam!

    No, tak...
    Przede wszystkim milego tygodnia!
    Probowalam sie polaczyc z forum w sobote, napisalam nawet dlugi list i ...wyrzucilo mnie ze strony.
    Chyba spasuje i nie bede przez weekend pisac bo kosztuje mnie to duzo nerow i pieniedzy.
    W pracy mam stale lacze i wszystko idzie migiem.

    Zgrzeszylam! tak i to okropnie. W sobote po zjedzeniu przepisowaej kolacji poczulam ze MUSZE zjesc cos slodkiego.
    Po strasznej walce przegralam i to z kretesem bo pobieglam do sklepu i juz przy wyjsciu zjadlam dwa batoniki, a potem w domu bulke z maslem.
    Naprawde jestem dzielna, ale nie bylam w stanie nad tym zapanowac. Moj ogranizm sie zbuntowal i ma dosc 13-stki.
    Nastepnego dnia zrobilam dzien mieszany troche 13 -stki i troche innego jedzenia, no i duzo sie ruszalam (Enne cwiczylam juz godzine!)
    Mysle ze bede jednak na ok. 1000 kcal w miare urozmaiconych i sprobuje juz codziennie cwiczyć (+ chodzic po schodach + spacery + basen)
    Na szczescie moje wieczorne obzarstwo nie spowodowalo wzrostu wagi.
    A propos wagi - wazymy sie rano w czwartek 30 stycznia !!!
    Do tego czasu pewnie bedzie juz 3 czesc postu, a moze nie - bo jakos nas mniej.

    Trzymamm kciuki, teraz zwalaszcza za BIG Babe.
    Pozdrawiam serdecznie
    Maslanka o malej woli


  9. #99
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Re: Zgrzeszylam!

    Weekend to jeden wielki grzech, ale waga wstrzymała się od komentrzy. (stoi) Wiesz Maslanko, powinnaś założyć część trzecią w czwartek - tu już error szaleje, a nowy post i nowa waga!
    Big Babo trzymaj się! I wszystkie współodchudzaczki
    O ćwiczeniach nie piszę - nie ma O CZYM
    Waszka
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #100
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Zgrzeszylam!

    Hej
    Mysle, ze nowy post trzeba bedzie zalozyc za chwile, a nie w czwartek bo rzeczywiscie ciezko sie wchodzi, ale poczekam choc do 100 wpisu.
    Pozdrawiam
    Maslanka

Strona 10 z 11 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •