Strona 8 z 11 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 102

Wątek: 100 dni wojny z kilogramami- część II

  1. #71
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny

    Ofelio kochana ) Jestes mlodziutka dziewczyna przed ktora cale zycie stoi otworem - to powinno byc glowna motywacja na wprowadzenie nowych zdrowych przyzwyczajen ) Piszesz ze przez rodzicow nie mozesz skozystac z pomocy specjalisty - moze na poczatek sprobuj zasiegnac rady u lekarza rodzinnego... Niekiedy moze sie on okazac bardzo pomocny. W stu procentach zgodze sie z Camille ze musisz dac kroczek do przodu - tak naprawde to taki kroczek juz dalas - czytalam poscik i jestem z ciebie ogromnie dumna ) To prawda ze czasami najblizsi rania nas z duzo wieksza sila niz obcy ale tak juz jest swiat zbudowany ( Nie wszystko i nie wszyscy sa perfect ( Musisz sie slonko uzbroic w cierpliwosc a przede wszystkim uodpornic na ostre slowa padajace z ust twoich bliskich ... Pamietaj ze jeszcze sie taki nie urodzil co by kazdemu dogodzil, to zabrzmi bardzo egoistycznie ale chyba przyszedl czas abys zaczela myslec o wlasnym dobrze. Dbaj o siebie slonko i nie poddawaj sie )) Dzisiaj pokazalas ze jestes silna musisz jedynie pozwolic tej sile czesciej wychodzic na swiatelko dzienne )
    pozdrawiam cie mocno )
    enne

  2. #72
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie malusi odpoczynek hihi

    I znowu zapaskudze poscik hihihi
    Zapomnialam o spowiedzi :
    Jedzonko ok, choc znalazly sie w nim i male lakocie typu eggo waffle z bita smietanka i kilka zelek ... Cwiczonka nieco slabiej niz zwykle ale co nieco zaliczone, glownie na nozki i ladne ramionka (ciezarki) ) Tak naprawde to dzisiejszy dzien byl troche relaksujacy - maly odpoczynek (juz drugi) jutro jade do Detroit wiec bardzo pozno sie wpisze...
    Zycze wam dziewczynki udanego dzionka ))
    buziaczki
    enne

  3. #73
    agulka23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny z kilogramami- c

    witam
    wpadłam na minutkę przy porannej kawusi w pracy powiedzieć że zyję i dietka ma się dobrze )).
    Inne sprawy niestety nie, więc mało czasu mam na aktywne uczestnictwo w forum, ale pościki staram się czytać
    W weekend zajrzę na dłużej.
    Pozdrawiam
    aga


  4. #74
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny z kilogramam

    Witajcie!
    Big baba - bardzo sie ciesze ze dolaczylas do nas. Bedziemy Cie wspierac, sluzyc rada i trzymac kciuki. Na pewno uda Ci sie schudnac!
    Tiara - rozumiem, ze Ci smutno i wcale sie nie dziwie. Moze organizm sie przyczail? Przetrzyma Cie pare dni a potem waga skoczy w dol o kilka kilo?
    Zycze tego z calego serducha. Sprobuj moze pochodzic na dlugie spacery i troche sie dotlenic.
    Bedzie dobrze.
    Ofelio, trzymamy za Ciebie strasznie mocno kciuki!!!!
    Oliwkaaa, Enne, Camille i cala reszta 100dniowek. Pozdrawiam i zycze milego dnia!
    Maslanka

  5. #75
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny z kilogr

    Puk, puk jest tu ktoś?
    Smutno mi bez Was
    Maslanka

  6. #76
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny z ki

    BigBaba
    Niestety nie wiem ile spalasz kalorii siedzac w sieci, ale sprawdz w dzienniku spalania (strona glowna) tam cos bylo o pisaniu na komputerze. W domu mozna sporo spalic, prasujac, zmywajac itd.
    Mozesz tez cwiczyc przy wideo lub poprostu tanczyc.
    Bede trzymac kciuki i w razie czego tez licze na opieprzanie!
    Pozdrawiam
    Maslanka

  7. #77
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny

    BigBaba, witaj u nas, miło, że się przyłączyłaś!
    Po tym co przeczytałam wyżej myślę, że Twoim główny problemem jest brak ruchu. Maslanka ma rację - dom też może być siłownią. Zacznij po troszku, od kilku minut dziennie i stopniowo wydłużaj czas ćwiczeń. Zasada przy odchudzaniu jest prosta: mniej jeść, więcej się ruszać.
    I chyba nie ma skuteczniejszej metody na dłuższą metę.
    Niestety, trzeba zacisnąć zęby i zacząć. Po jakis czasie sama zobaczysz, że inny tryb życia Ci nie pasuje - tylko zdrowe jedzenie i ruch. Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość i bądź dzielna!

    Co do mojej diety, to już w zasadzie nie mam większych pokus i chyba się już na nią przestawiłam. Podobnie ćwiczenia - po prostu muszę się gimnastykować.

    Maslanka, Enne, Waszka, Tiarka , Ofelia i wszystkie stodnióweczki - pozdrawiam bardzo gorąco.

    Na razie zmykam na siłownię, wieczorem jeszcze zajrzę! Pa!
    Camille




  8. #78
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny z ki

    BigBabo!
    Na początek odchudzania nie schodź poniżej 1000, będzie Ci tylko słabo, może boleć Cię głowa, a nawet zdarzaja sie zawroty.... Najpierw organizm musi się przestawić na zapasy co poznasz po tym, że za 2-4 dni przestaniesz być głodna. Wtedy możesz spróbować coś radykalniejszego, może 13-nastkę?
    Waszka
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #79
    Oliwkaaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wojny

    a ja jak blyskawica przemykam po postach ... ;] Zycze Wam duzoooo wytrwalosci i radosci z tego ze potrafimy byc takie dzielne ;} uparte, waleczne i gotowe na poswiecenia
    3majcie sie cieplutko ...

    Oliwkaaaaa

  10. #80
    Ofelia* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 dni wo

    ACH !!!! DIETKA POSZLA W LEB ((( ale jeszcze jutro powalcze))) trzymam kciuki kochane
    OFELIA JEST Z WAMI!!!!!

Strona 8 z 11 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •