Wątek: Staję do boju!!kto ma ochote ze mną Zapraszam;))

Witaj
Noviutka mam nadzieję ,że dzisiaj czujesz sie znacznie lepiej
U mnie za oknem dopiero zaczyna padać, do tego ten okropny wiatr...
Dziwczyny uważajcie na siebie jak kończycie ćwiczenia , aerobiki itp, ...i takie zziajane wracacie do domu...bo można sie nabawić zapalenia pluc ...ubierajcie sie grubo
A ja nadal na diecie...nic mnie nie kusiło wczoraj i mam zamiar dziś tez wytrwać ....ale wszystko przede mną
pa, miłego dnia

tu jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67610&start=0

Witaj noviutka!!!


No i jak sie czujesz??
Bo ja tez laze zasmarkana i chyba nawet zarazilam moja dzidzie.Bylam z nia dzis w szpitalu nawet.


Mam nadzieje,ze kiedys tez bede mogla powiedziec tak jak Ty,ze mam przyjemnosc z cwiczen.

Oby

Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia!!

Hej dziewczynki no i mamy koniec weekendu
Ja jakims cudem sie nie rozchorowałam uff chyba dlatego ze zaaplikowałam sobie silną dawke tabletek i róznych spray-ów do noska i gardła. Jutro znowu wybieram sie na aerobik i chyba bede musiała szczelnie winąc sie szalikiem i wyciągnąć czapke z szafy.

Musze wam powiedziec ze troszke sobie pojadłam przez ten weekend bo byłam wczoraj u znajomych a dzis znajomi byli u mnie ale w obu przypadkach nie przekroczyłam 1400 kalorii wiec tak czy siak jestem do przodu

Ale, ale powiem wam ze jedna rzecz mnie samą zaskoczyła. Wczoraj u tych znajomych były na stole ciastka, ciasta, chipsy itp. pokusy a ja nie mogłam oderwac oczu od.....kanapki z szynką, serem, pomidorkiem i ogórkiem HA kto by pomyslał
Olpamko zdrowiej nam szybciutko a co sie stało dzidziusiowi
Pimpeczku super ze sie nadal trzymasz dietki oby tak dalej

Hej Noviutka

Gratuluję oparcia się tym strasznym rzeczom na stole
a powiem ci że ja np. właśnie wolę kanapeczki niż chrupki czy ciastka.

Jak będziesz wychodzić z aerobiku, to koniecznie przebierz koszulkę na suchą, i posiedz (o ile jest możliwość) z 10-15 minut żeby ochłonąć. Bo najgorszą rzeczą jaką możesz zrobić to wyjść spocona na mroz.

Ale gratuluję samozaparcia
A ja tez dzisiaj poćwiczyłam

Witam własnie wróciłam z aerobiku...
Dzis był dzien ważenia no i wyszło ze przez ten tydzien schudłam...400 g no kurcze mało ale chyba dlatego ze jadłam w tym tyg wiecej i dobijałam do 1000 a nawet dwa razy go przekroczyłam no i nadal jestem przed okresem wiec moge też zwalic troszeczke na to
Waga pokazała dokładnie 79,9 kg hmm niby siódemeczka z przodu ale ta dziewiątka po przecinku
Aha i jak tu "stoje" przysiegam ze od dzis ani jednego słodycza do geby nie wezme jak napisze ze cos słodkiego zjadłam to macie mnie solidnie ochrzanic
Dobra pomarudziłam ale już koniec
A jak Wam minął dzionek Kochaniutkie

cóż. ja też zaczynam. jak zwykle od jutra. tylko teraz konsekwentnie... zakupiłam rowerek, znalazłam odpowiednią dietę. motywację też. no to do szieła. musi być dobrze, prawda?

ooo przed okresem to się nie ma co ważyć, tylko stres

noviutka przed okresem to różnie bywa z tą wagą, ja właśnie jestem w trakcie@ i już niemogę się doczekać kiedy sieę skończy @ aby wejśc na wagę ...bo myślę ,że będzie mnie mniej
A dzionek do przodu

Witam własnie sobie wstałam i znów sie czuje byle jak boli mnie głowa boli mnie brzuch i troche boli nie gardło i jestem jakas osłabiona oj trzeba cos z tym zrobic.

Tak sobie mysle co by tu dzis zjesc już mi sie kończą pomysły na sniadania i drugie sniadania i jem ciągle to samo. Już mi niedługo to wszystko obrzydnie.
Może podpowiecie mi jakis fajne jedzonko tak do 250 kalorii

Poza tym od wczoraj chodzi za mną ciągle słodkie. Tak mi sie chce czekolady
Ale musze wytrzymac wy tak ładnie dietkujecie wezme z was przykład

noviutka ja od miesiąca gdzie na śniadania jadam codziennie muesli z mlekiem i wcale mi jeszcze nie zbrzydło a tak wogóle to polecam jajka na twardo, jedno ma 90kcal i można się nimi zapchać, a jak się jeszcze do dwóch jajek doda kromkę ciemnego chleba do energii starcza na długo i jest około 250