Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 24

Wątek: Naprawdę potrzebuję pomocy!

  1. #11
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    wspieram wspieram ile tylko mam sił co ty mięczak jesteś że się planujesz poddać w niedziele?? ja ci dam się poddawać !! zapomnij o tym trzeba być twardym nie mientkim

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    CHOLERA JASNA!!!
    Tylko tam mogę wyrazic swój obecny stan, mogłabym gorzej oczywiście, ale nie bede aż tak wyrazista może.... i co??? dałam dupy znów wczoraj! zajebiste 2 dni były ale wczoraj jak już wcześniej wspomniałam była niedziedziela! I poległam ku słobości mej.
    Kurna po tych 2 dniach już czułam się taka lżejsza, taka "czystsza w środku" uwilbiam to uczucie, ale oczywiście wczoaj nie wytrzymałam. Mój brat miał imieniny no i jak wrociłam z pracy to mała imprezka była no więc poleciały 2 piwka, Hity oczywiście też były, ciasteczka 'żelowe" w cukrze, czekolada.... Kurna gdyby to było chociaż rano! ale nie ja musiałam to wpieopszyc przed snem, żeby mi się dokładnie i równomiernie odłożyło w postaci jeszcze większych boczków!
    Nienawidze siebie za siebie i za swoją słabą wolę!
    I co znów mam od dziś zaczynac? ja już chyba nigdy nie schudnę PomoCy

  3. #13
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    gyross mówiłam ze masz być grzeczna i nie zacząć jeszcze raz tylko dalej kontynuować diete powoli bez wpadek nie ma powodu do paniki idz na spacer albo się troszke w inny sposób poruszaj i spal troche kalorii wtedy te wczorajasze nie siądą na biodra taką mam teorie

  4. #14
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej gyross!
    powiedz mi, ile Ty jesz wtedy kiedy trzymasz dietę? może po prostu za mało i dlatego orgaznizm się buntuje i chce jeść?
    no i ile masz wzrostu? bo moim zdaniem Twoja waga jest całkiem fajna, wymiarki też ładne... chyba trochę przesadzasz z tym sadłem i nie wiem czym tam jeszcze :P
    też byłam w Twojej sytuacji, jakieś trzy lata temu. najpierw ślicznie schudłam kilkanaście kilogramów, a potem w dwa miesiące wakacji wszystko nadrobiłam ;(
    a potem dwa lata prób... w końcu mi się udało. i w zesżłym roku zaczęłam chudnąć na 15oo (wg. mnie najrozsądniejsza dieta :P )

    pozdrawiam
    i życzę powodzenia

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    A więc spowiedz:

    groodka-> poruszałam się byłam na siłowni, bo jak wczesniej pisałam chadzam na nią pojezdziłam na rowerku godzinę, powiosłowałam, brzuszki też były wiec jakoś powoli sobie wybacz wczorajsze szaleństwo.

    agassi-> dzięki za odwiedzinki. Trzymam się około 1000 bo tak schudłam ostatnio i wtedy mi wystarczało i teraz też MuSi! bo jakoś mój mózg sobie koduję,że jest wtedy na diecie,bo jak zjem więcej to jakoś mam wrażenie ze nie jestem na diecie i wtedy jakoś lecą te kcal dalej.... wzrostu mam ok.160cm więc z moimi wymiarami czuję się kulka tocząca ulicą! Może i moje wymiary nie są ażżż takie złe ale były lepsze i chce takie miec jakie były Bo czułam sie wtedy fantastycznie i chce tak się czuc

    A więc kontynuje mą mozolną walkę z mózgiem i ciałem! Dziś pocwiczyłam, jedzonko w normie choc dziś bedzie go troche mniej za wczorajsze obrzarstwo. Zaraz zjem pyszny obiadek - czyli sała z tuńczykiem i pomidorkiem i śmigam z jabłkiem w torbie do pracy! Powiginam i postoje tam 6h więc trochę też spale na szczęście.
    Wieczorkiem wpadne napisac jak czuję

    Aaa! no to dziś sobie wymyśliłam ze >wydrukuję< sobie motywację Więc druknełam sobie swoje zdjęcie z lipca i włożyłam do portfele,żeby w chwilach słobości spojrzec jak bede znów niedługo wyglądac Może to mi pomoże MAM NADZIEJE

    Pozdrawiam i proszę o dalsze odwiedzanie i wspieranie, bo jak widzicie nie daje rady;/
    Buziaki

  6. #16
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to moje rozgrzeszenie już masz uszy do góry dasz radę

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Hehe dzięki za rozgrzeszenie - odrazu czuję się lepiej
    Raporcik dzisiejszy- całkiem całkiem niezle
    Dałam rade uf uf . Miałam małe zawachanie przed chwilą w sklepie,ale sie nie dałam bo.... mam motywację w portfelu chyba musze je wszedzie porozwieszac to dam rade;]

    No,ale jutro jade do rodzinki na groby i wracam dopiero w czwartek..mam nadzieje, że ta nie polegnę. Bo jak zawsze będzie gościnka,zjazd rodzinny itp. Ale wyjmę moją motywację położę na talerz i dam rade

    Więc Kobietki odzwę się w czwartek i się wyspowiadam Trzmajcie kciuki mocno mocno mocno proszę

    A tak wogóle to jak u Was? Groodka napisz coś o sobie Pozdrawiam

  8. #18
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    o mnie hmmm nazywam się Gośka 22 lata od zawsze większa niż inne koleżanki w chwili obecnej bezrobotna studentla ale poszukująca waga jak widać na dole wzrost 168cm pozytywnie nastawiona do życia (przeważnie ) w razie wątpliwości prosze pytać

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    a na jakiej diecie jesteś? Po raz pierwszy to robisz? czy mam ze sobą takie problemy jak ja? heh mam nadzieje ze niee

  10. #20
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    dieta 1000-1300 kcal zależy jak wyjdzie plus 30 minut steppera od wczoraj czyli tak sobie

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •