Brawo!..

Ja niestety znowu nie mogłam się pohamować. Tabliczka czekolady.. To chyba moja klątwa
na szczęście to tylko 50 g..

Spróbuję zamiast faszerować się czekoladą pić gorzką herbatę.
Zauważyłam, że ie jest taka zła, dzisiaj piję już drugą, i nawet mi smakuje

(oprócz tej czekolady, ale drugiej takiej wpadki już nie zrobię - przynajmniej w tym tygodniu :P)

a śniadanie.. z tym nie ma problemu, ale musze poprosić, żeby mi nie robili..
jak dotąd sa głusi na moje sugestie, że jednak jabłka są lepsze