Hey wszystkim i zapraszam do wspolnego chudniecia , razem razniej Pod koniec pazdziernika przyszla na swiat moja slodka corcia Emi.
Jestem w nie ciekawej sytuacji, u konca ciazy dobilam 96kg.Na dzien dzisiejszy jestem 85kg i marzy mi sie waga sprzed ciazy 63kg..no moze byc na dobry poczatek 70kg i tez bedzie gicior :P

Moje odchudzanie bedzie opieralo sie na rezygnacji ze slodyczy i jedzenie jak najmniej sie da i oczywiscie ruch w miare mozliwosci (tzn jesli bedzie czas)

Chcialambym do kwietnia zgubic chodz polowe a do lipca calosc a czy to mozliwe?! zobaczymy!