-
Witam!!
Jak tam po świętach? W pasku jedna dziurka dalej? U mnie tak. Ale to nic, bierzemy się za robotę. Sunshine2222, przecież jedzenie rozsądniejsze również jest postanowieniem, który ma prowadzić do celu. Tylko, że wg mnie lepiej jest sobie postanowić dokładny cel, ponieważ wtedy wiemy, do czego dążymy. Powiedzenie sobie "chcę schudnąć" do niczego nie zobowiązuje. Natomiast postanowienie "do końca kwietnia będę miał(a) 70 kg" to już jest coś, a mobilizuje jak diabli ponieważ nikt nie lubi porażek. Nie zanudzam dalej.
pozdrowienia papa
-
I wróciłam już na swój temacik chciałam się pochwalić że ważę swoje od dawna wymarzone 75 kg to dla mnie dużo znaczy teraz tylko będę sie starała jak najwięcej schudnąć A przynajmniej mam zamiar dokończyć swój pierwszy etap
Pozdrawiam
-
Witaj! Wpadłam z rewizytą i naprawdę jestem pod wrażeniem jak pięknie Twoja waga leci w dół. Ja mam taka ogromna ochote chodzic na silownie, narazie chodze tylko 3x w tygdniu na aerobik, a od silowni odpychaja mnie zalegajace tam miesniaki - takie ziomy co to im tylko hantle w glowie i robienie glupich komentarzy o pulchniejszych dziewczynach meczacych sie na biezni... Al ciagle szukam i mam nadzieje ze w koncu znajde idealne miejsce dla mnie - grunt to czuc sie dobrze z tym co sie robi - nic na sile - tak tez jest z dieta - przynajmniej taka jest moja filozofia!
Pozdrawiam serdecznie i zycze udanego niedzielnego popoludnia!!
-
Aniiika dziękuję za rewizytę Wiesz z moja wagą tak jest że jednak ona tak szybko nie leci ... Te 86 kilo ważyłam jakieś 3 lata temu i tak bardzo powoli chudnę jest np okres paru miesięcy że moja waga sie nie zmienia i waha w jakieś tam granicy plus lub minus jeden czy dwa kilogramy, ale teraz chciałabym naprawdę schudnąć i ma nadzieje że mi sie to uda
Wiesz co do siłowni to ja jednak mam fajnie Często czytam że niektóre dziewczyny nie chcę chodzić na siłownię ze względu albo na tych mięśniaków albo ze względu an inne "super laski" które tylko patrzą się i komentują, przy tym ćwicząc i nie wylewając ani jednej kropli potu ... u mnie na szczęście jest inaczej To jest taki fitness club w którym można spotkać naprawdę rożnych ludzi na początku jak szałom tam rok temu to też się obawiałam ze tak będzie że będę się tam czuła "inna" ze swoimi kilogramami ale pokazało się ze jest zupełnie inaczej Nikt tam nikogo nie mierzy a nawet pomaga chodzą tam ludzie naprawdę w różnym wieku i to jest piękne więc życzę Ci abyś również znalazła takie swoje miejsce a aerobic 3x w tygodniu to bardzo dobry pomysł ja szczerze wyznam że wolę siłownię od aerobiku bo tu mogę sobie robić co chce i ile chce i o wiele bardziej się mecze i pocę Najbardziej lubię orbit reki na których ćwiczę nie mniej niż godzinę
Masz tez bardzo dobrą filozofię bo jak sie robi coś na siłę to szybciej tracimy do tego zapał i ochotę
Pozdrawiam
ps. a tak jeszcze a propos siłowni i pocenia się to uważam że jak sie tam ćwiczy i np biega to właśnie trzeba sie pocić bo po coś sie tam jednak idzie i nie powinno się tego wstydzić
-
Bo na naszej siłce jest klimat
I chodzą praktycznie cały czas te same osoby, można się poczuć.. rodzinnie
Pozdrawiam chudzielcu
-
Witam! Postanowilam sie zaprosic na Twój watek To ja, Agnieszka Pamietasz mnie jeszcze? Wracam na to forum i na swój watek bo znowu utylam Aha i sorki za brak polskich liter ale cos mi klawiatura szwankuje.
-
Hej Aguś oczywiście że Cię pamiętam jak mogłabym zapomnieć ja teraz bardzo rzadko jestem na necia bo siadł mi mój komp i musze jak narazie czekać na naprawę i jestem tak z doskoku tylko jak mogę ale jak tylko bede mogla to bede zaglądała już regularnie i do siebie i do mnie na watek
Pozadrwiam
-
a ja mniej jem a zeby mniej jest to mam w kalendazu 2 zdiecia jedno jak wazylam 53 kg 4 lata temu i obecne z waga 69 mowie kuracja wstrzasowa jak nic
a na dodatek mowie sobie jaka jestem straszna gruba i zmaiast po jedzieni siegam po wode ktora mam zawsze przy sobie zobaczymy jak mi to wyjdze mam nadzieje ze dam rade
pozdrawiam
-
Witaj Olciu wiesz moim zdaniem to ze wmawiasz sobie ze jesteś gruba to nie przyniesie najlepszych korzyści, ponieważ możesz się nabawić dość poważnych kompleksów a to nie jest nigdy dobre. Z kolei terapia wstrząsowa z tym zdjęciami to dobry pomysł ja chyba ją tez zastosuję że wezmę zdjęcie z czasu kiedy ważyłam te 86 kg a teraz jak ważę... to moze być dobry sposób an zrzucenie zbędnych kilogramów
Pozdrawiam
-
no u nie z dietką jest tak sobie... dziś ma jakiś dzień na słodycze bo w mieście pozwoliłam sobie na loda włoskiego a w domu an batona... ale jakoś za dobrze mi to nie wyszło... po lodzie zrobiło mi się niedobrze i jakoś brzuch mnie wzdął a mam z tym generalnie i tak problemy a po batonie było mi bardzo niedobrze Sad to chyba znak że nie mogę jeść w ogóle słodyczy Wink a może efekt że bądź co bądź dawno już takich rzeczy nie jadłam Wink jedynym moim minusem jest to że jadam w weekendy ciasta, które moja mama sama piecze więc nie chwalić się są przepyszne i nie umiem przejść obok nich obojętnie Wink
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki