Wątek: "Jaki ma Pani rozmiar? " - największy... |str 8

Toziu, mi od wtorku zeszło ponad 1,5kg więc napewno możliwe że Twoje spodnie zrobiły się luźniejsze Miłe uczucie, co nie? Oby tak dalej.

Buziaczki!

No i jak tam Toziu?? Jak się czujesz na dietce?? Czy nie jest fajnie podietkować??

SUKCES przed duże SSSS właśnie wróciłam z rodzinnej imprezki... męka pańska siedzisz miedzy dwoma talerzykami tortów opływających śmietaną ze stołu patrzą na Ciebie pączki ciasta ciastka... a ja NIC normalnie wszyscy jedli az im się uszy trzęsły a ja.. pół szklanki soku pomarańczowego i jabłko i dziękuje po moim biesiadowaniu...

Brawo Toziu!!! Tak trzymać. Gratulacje. Widać, że masz naprawdę zacięcie i chcesz schudnąć Uda się szybciej niż myślisz.

Pozdrowionka

Gratulacje Toziu !
W ten sposób kilogramki znikają zamiast przyrastać...

ja zaczynałam z podobnym balastem jak ty, także skoro ja umiałam, to Ty też

A urodzin gratuluje, ja poległam wśród pyszności mojej babci, ale..... chyba tego nie żałuje.. hihihi

Tobie też Toziu uda się wejść w rozmiar 36 Zapewniam. Skoro mi się to udało - z moją miłością do wszelakich słodyczy - to znaczy, że wszyscu mogą

Trzymam kciuki

Kolejny piękny dzień za mną
Dziś był zakupy numer 2 postanowiłąm co tydzien robić mini zakupy i przez tydzień nic nowego nei dokupować naprawde efektowne
Śniadanie marnie mi wyszło bo zaspałam i biegiem wszystko i tylko 50 kalori buchnełam w w locie w szkole nadrobiłam drugim śniadaniem 100 ale za to obiad.. hmmm toż to była wyżerka warzywna surówka z kisoznego ogorka , kapusty pekinskiej, merchewki , jabłka kopiasty talerzyk i rybka na parze malutka była ale ta surówka to mnie aż to kolacji zapchałą więc nie opychając się na noc zjadłąm 2 klementynki a teraz pije zieloną herbate
jutro pierwsza ważna data.. TYDZIEŃ na cudownej diecie
Jak znajde chwilę to wkręcam znaczną dawke sportu i CHUDNEE
3majcie się ja 3mam za Was kciuki
Pozdrawiam

Część witam serdecznie

zaczynamy bardzo podobnie 74 na starcie od początku noweo roku

trzymam kciuki napewno nam się uda

mój pierwszy tydzień to stracone 3 kilogramy ale jestem świadoma tego że to tylko woda

tłuszczyk zaczynamy dopiero tracić po tygodniu

pozdro bede wpadać

TYDZIEŃ !!!!!
Pierwszy tydzień za mną nie będę się teraz warzyć... po miesiącu wiekszy efekt wiekszą mobilizacja ale nie jest źle nie ulegam pokusą a kuszą mnie na każdym kroku...
Efekt jakiś jest spodnie są trochę luźne czyli jest dobrze
Od piątku albo od soboty ćwiczonka regularne i intensywne dołącze i będzie malinowo do czerwca
a jak Wam idzie??