Strona 2 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 198

Wątek: Chcieć to móc -20kg!zostało 5-7kg :) Dam radę:)

  1. #11
    serpentia79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Mieszka w
    Brzeszcze
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak mam sobie zrobić w podpisie ten licznik wagi?
    Odkurzyłam zeszyt odchudzania, gdzie wpisywałam wagę, wymiary itp

    Ach...dzisiaj jestem jakas inna lubię ten stan i zawsze chcę by trwał wiecznie. Mam chyba wyrzut endorfin no i ktoś mi się podoba...

    edit - a od jutra siłownia sama do mnie przyszła, z kimś...
    grzechem byłoby nie skorzystać z propozycji

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    suuuuuuuuper!!!!!!!!!!!
    do dziela!
    tylko tak dalej!!!

  3. #13
    serpentia79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Mieszka w
    Brzeszcze
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pełna optymizmu i z uśmiechem na twarzy [zupełnie jakby we mnie siedzieła obca osoba ] życzę Wam wszystkim i sobie miłego dnia, i samych sukcesów - tych mniejszych jak niezjedzona czekoladka , i tych większych - dla każdego to o czym marzy
    Do zobaczenia wieczorem, po siłowni jezeli będe potrafiła jeszcze ruszyć ręką

  4. #14
    klakier20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    serpentia79 gratulacje odwagi!
    Ja już widzę wielkie zmiany Wiara w siebie i w to, że Ci się uda to wielki +

    ps: jesli chodzi o zatrudnienie strażnika wagi to musisz wejść na stronę
    http://straznik.dieta.pl/index.php - tam bedziesz miała wszystko po kolei opisane

    To trzymam mocno kciuki i do usłyszonka wieczorem

  5. #15
    dd29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    serpentia79 - witaj! Kobietko NALEŻYSZ DO ELITY SPOŁECZEŃSTWA NASZEGO KRAJU!!! i TAK WŁASNIE POWINNAŚ TRAKTOWAĆ SAMĄ SIEBIE, JAK DIAMENCIK WŚRÓD WĘGLA !
    Teraz niestety nie dam rady nic więcej napisać bo musze zająć się moim Maluszkiem, ale obiecuję, że wpanę wieczorkiem i skrobnę cos więcej.
    Cieplutkie pozdrowionka

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    no! rewelacja!
    ja tez zycze wspanialego dnia
    i energetyzujacej silowni

    a co do tejze - radze wylowic z tlumu instruktora, podzielic sie z nim planami chudnieciowymi i poprosic o trening + zalecenia odnosnie diety

    zapyta jak czesto masz zamiar przychodzic i na czym zalezy Ci najbardziej & ustali program treningowy rozpisany na dni tygodnia
    popros niech pierwszy trening przejdzie z Toba od maszyny do maszyny, wszystko Ci pokaze tak, zebys uniknela bledow i do dziela!

    trening bardzo mobilizuje - jest atrakcja, bo taki Twoj wlasny personalny
    wiesz, ile masz cwiczyc danego dnia
    ma rece i nogi, bo profesjonalista wie, co cwiczyc i w jakiej kolejnosci
    no i sie nie miotasz sama miedzy sprzetami, ktorych przeznaczenie niewiele Ci mowi

    profesjonalnie ulozone treningi sa dla kazdego, nie tylko dla osiedlowych bambrow
    i sie nie krepuj poprosic przypadkiem, bo oni tam dla Ciebie pracuja

    gratuluje decyzji, ja sama uwielbiam silownie
    i efekty silowni tez uwielbiam
    i zycze wytrwalosci, zapalu
    i usmiechu kazdego kolejnego dnia - takiego jak dzis

  7. #17
    klakier20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    serpentia79 i jak po siłowni? Ja dziś poszłam na aerobik
    niezły dała nam wyciska ale było fajniutko Pozbyłam się nadmiaru energii, która we mnie aż wrzała po - miałam nogi jak z waty ale warto było brakowało mi tego.

    Mam nadzieje, że optymizm nie opuści Cie nawet na krok
    Ja naprawdę uwierzyłam w siebie - w to, że potrafię zgubić te kilogramy
    Bardzo mnie to cieszy i już nie moge sie doczekać końcowych efektów
    Dobrej nocki
    ps: zapraszam serdecznie do siebie ;D

  8. #18
    Tozia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    Przeczytałam dokładnie od początku do końca Twój post...
    i powiem Ci tak ... ja przeżyłam taką depreche, kanion wręcz moja samoocena od zawsze sięgała dna i nie raz próby samobójcze były....i też mi się z rodziną swego czasu bardzoooo nie ukladało, waga to też była moja wymówa dla świata 78 kg teraz mniej i wszelkie przejway zainteresowania tłumiłam odrazu uciekałam wrecz.. jak to ja?? moge sie komuś podobać w życiu!! ale stało się COŚ.. nie wiem CO , moje zycie się zmieniło byle kto mi nie podskoczy, na wiele rzeczy patrze inaczej niż kiedyś inaczej do wielu rzeczy podchodze i odchudzam się dla SIEBIE wszystkie zmiany robie dla SIBIE, nie da się wszystkiego zamieścić w jednym poście... jak chcesz pogadać to pisz : gg 9983331
    Musisz zmienić życie SWOJE życie dla SIEBIE jesteś młoda masz całe życie przed sobą nie pozwól by ktoś Ci je zmarnował

    Pozdrawiam 3maj się

  9. #19
    Tozia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a teraz sprostowanko
    czytam dalsze Twoje wypowiedzi i tak masz trzymać do celu i dla SIEBIE -fryzjer, basen siłownia -TAK TRZYMAĆ
    Pozdrawiam

  10. #20
    serpentia79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Mieszka w
    Brzeszcze
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam kolejnego słonecznego dnia - widzę że nawet aura chce mnie trochę wspomóc, bo słonko dodaje mi sił
    Na siłowni było super - bieżnia, orbitrek, wiosła i przeróżne żelastwa Bardzo mi się podobało, a pierwszy trening był "lajcik" i właściwie po 2 godz. spędzonych w ruchu dzisiaj nie boli mnie nic. Kolejne zmagania w środę. Dałam się namówić na trening 3x w tygodniu. Zastanawiam się czy pójść jeszcze dzisiaj na basen, czy też może przesadzę ? W każdym razie za chwilę ruszam po okularki.

    Hmm...wczoraj zważyłam się w pracy [waga w domu zaniża o 2kg] - okazuje się że nie 80 a 78,8kg, no ale nie zmienia to faktu że chciałabym zejść najpierw do 65, a potem docelowo do 58kg jeżeli da radę.
    Pojawił się też pewien problem - mianowicie jedzenie. W ogóle nie chce mi się jeść. Wczoraj wmusiłam w siebie 2 banany, 2 kromki tosta, 1 frankfuterkę w ciągu całego dnia. Zaznaczam że nie jestem na żadnej diecie [jeszcze].
    Aż za dobrze znam to uczucie - tak mi się "robi" jak mi się ktoś podoba. Efektów możecie się domyślić - w końcu kiedyś organizm upomni się o swoje.
    Odezwę się później.

    Bardzo, ale to bardzo dziękuję za słowa wsparcia. To wszystko zaczyna powolutku działać i mieć sens

Strona 2 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •