-
Długo mnie nie było, ale już jestem. Byłam troszkę chora.Zuzia też pomalutku zdrowieje, choć martwi mnie, ze często łapie się za uszko. Idę jutro do lekarza, mam nadzieję, że to nic poważnego.
Jestem wykończona. Dopiero co wróciłam ze spinningu. czemu ja się tak męczę Ach.... no tak to lata mam być laseczką Ciekawe czy mi się uda
Mój organizm chyba się przyzwyczaja do innego sposobu żywienia. Waga mi stanęła ale czuję się lepiej, lżej. Może dlatego, że wreszcie coś robię a nie objadam się słodyczami. Jak na razie nie zniechęcam się.
Upiekłam wczoraj chleb. Ale wyszedł mi pyszny :P Oczywiście przyssała się do niego moja rodzinka. Zuzia też spróbowała kawałek skórki, ale fajnie mlaskała . Szkoda tylko, że mój starszy synek nie jada takich rzeczy.
DD mam sporo fajnych przepisów, które znalazłam na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gorąco polecam filety z kurczaka w porach. jest naprawdę przepyszny. Nigdy nie lubiłam pory (pora ) ale przy tym przepisie przekonałam się do tego warzywa. Co potrzeba:
filety z kurczaka (np jedna podwójna)
4 białe końcówki pora
śmietana 18%
sól, pieprz, ja dodaje jeszcze bazylię i cząber
oliwa z oliwek (mało)
Piersi przecinam wzdłuż żeby były cieńsze, do oliwy dodaję wszystkie przyprawy i wrzucam filety żeby się trochę namoczyły i przeszły przyprawami. Następnie je obsmażam i dodaję skrojone pory. Duszę ok 15 min i na koniec dodaję śmietanę (najpierw troszkę ją hartuję, żeby się nie zważyła) Jeszcze troszkę duszę i gotowe.
Naprawdę pychotka. Ja do tego gotuję sobie fasolkę zieloną albo brokuły.
-
Hej, fajniuto że wróciłaś
Ta pogoda to chyba wszystkich przyprawia o choroby Nikodemek na szczęście już ozdrwiał Ale boje się żeby cze4goś znowu nie złapał.
To nic że waga stanęła, ważne że czujesz sie lżejsza i zapewne niedługo poczujesz po ubraniach ze jestes mniejsza! ! ! Jeśli ćwiczysz to tłuszczyk zmienia się w mięśnie, a one więcej ważą NIE ZNIECHĘCAJ SIĘ!!!
Zrobie jutra ta pierś o której piszesz, ale zamiast smietany dodam jogurt, no bo na SB to raczej smietany nie mogę
Trzymaj się dzielnie i pojawiaj sie częściej!!!
-
Wczorajszy dzień to była istna rozpusta . Niestety dałam się skusić pączkowi. Mój żołądek strasznie to dzisiaj przeżył. chyba się odzwyczaiłam od takich "luksusów". Mam ogromne wyrzuty sumienia o od razu wydaje mi się, że przytyłam ze 3 kg. Na spinning dzisiaj nie mogłam iść bo bardzo bolał mnie brzuszek . Ale dosyć tych odstępstw i wracam ponownie do dietki.
Kurcze myślałam, że mam silniejszą wolę. Myślałam, zeby przejść na dietkę SB. Z tego co czytałam jest na podobnych zasadach co Monti. Tyle, ze I faza trwa dwa tygodnie i co jest dużym ułatwieniem jest określony jadłospis. Muszę jeszcze trochę poczytać o tej dietce. Tylko kiedy ja znajdę czas na jedzenie tych wszystkich posiłków
-
Hej,
wiesz ja jakos nie zjadam tych wszystkich posiłków bo mi czasu zawsze braknie No i nie wiem czy chudne bo jem mało czy tez dietka działa
Nieistotne zresztą, ważne że są wyniki
Pozdrowionka
-
Kuku velvet7 Widzę,że idzie ci super dietkowanie Ja też tak chcę hmmmmm ile ja bym oddała żeby i mi tak szło
Życzę powodzenia i przesyłam gorące buziaczki
-
Cześć Munika dawno Cię nie było. Niestety nie idzie mi tak fajnie . Dietkuję, dietkuję i nic. Ta wstrętna waga stoi. Nie wiem dlaczego Ćwiczę, jestem w I fazie SB. I nic. Zaczyna mi brakować wiary w to wszystko
-
VELVET głowa do góry! Co to za brak wiary? Nie pozwalam! Jak idzie Ci SB. Ja zaczęłam druga fazę, ale jakoś tak mi się poprzestawiało, że nie mam ochoty na pieczywko i makaron. Na owocki też jakoś nie Za to mam ochotę na lody
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki