EDYTKO Skarbie, nie jest to urząd, pracuję w Fundacji przy uniwersytecie w Poznaniu ... i nie przyjmą mnie tu spowrotem, bo ja już nie wracam do Poznania, wracamy na rodzinne śmieci do Białej Podlaskiej...
ale masz racje - pozniej już tylko bedzie nasza działalność i pochłonie mnie to do reszty
Nie dam się, będe ratowała się mlekiem i oczywiście zupką:
![]()
Zakładki