-
gratuluję zrzuconych 3 kilogramów dasz radę! pozatym widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji mam jakieś 165 cm wzrostu i waże 70 kg, tyle, że mam 16 lat,...;/ dasz radę! jestem z Tobą!
-
Hihi cześć wszystkim
Dziękuję za gratulacje, tylko że ja zrzuciłam już prawie 5 kg! Moja waga dziś rano pokazała coś około 65,5kg!
To by było dopiero! Jestem po wekendzie u teściowej. Balam się strasznie tego namawiania do jedzenia, ale nakładałam sobie sama jedzenie i jadłam pół normalnej porcji, bez chleba (jasny) na śniadanie, zero calkowicie słodyczy, placków ( a były dwa rodzaje) i soków owocowych z kartonu. Przetrwałam
Dokładnie opisze co jadlam w pamiętniku, ale później.
Hejka! Głowy do góry
-
No widzisz... nie taki diabeł straszny No i gratuluję tych kilosków zgubionych Kurcze, idziesz jak burza, skad ja to znam
Powodzenia
-
marisal
Wszędzie czyhajace słodycze da się opanować, zapewniam Cię! Ja nie jem wcale słodyczy od 30 stycznia (od tej pory zjadlam tylko dwa kawałki placka miodownika w moje własne imieniny zrobionego przeze mnie). To tak jak z papierosami. Nie rzucałaś niegdy palenia? Ja rzuciłam z dnia na dzień, ale to było 12 lat temu...
Zapewniam Cię, da się nie jeść słodyczy, nawet jeżeli kroję mężowi czy dziecku kawał placka, czy gościom do stołu podaję, sama NIE JEM ani kawałka. Może mam silną wolę, ale to właśnie była moja największa zmora. Słodycze do każej kawki. A w pracy miałam dwie podwójne kanapki i do tego kupowałam sobie jeszcze pączka i wafelka lub kawałek ciasta przekładanego w naszym bufecie. Szłam niby po śmietankę do kawy, a przy okazji zawsze coś jeszcze słodkiego kupiłam, co zobaczylam. Jechałam do domu samochodem, a teraz idę na piechtę. Da się, naprawdę.
unhappy91
Dzięki że jesteś ze mną, ja też jestem z tobą! Ja już zrzuciłam 5 kg! W ciągu miesiąca. Ty też dasz radę. Pozdrawiam i trzymam kciuki. :P
doty22
No właśnie, boję się, że może ja za szybko tracę te kiloski? Żeby tylko to nie było jo-jo. Ale zamierzam długotrwale zmienić moje nawyki żywieniowe. Mój mąż mówi: to ty już nigdy nie zjesz kawałka placka? Nie wiem co będzie dalej? Dokąd ja tak mam chudnąć??? Nie mam żadnej granicy kg czy czasowej, czy czegoś takiego i sama nie wiem jak ja zakończę tą dietę i czy w ogóle ją zakończę? Tak mi dobrze!
-
Witaj Motylku
Prawdę mówiąc człowiek to takie stworzenie, że do wszystkiego może się przyzwyczaić Masz rację, po porostu trzeba mieć silną wolę, warunki i rozsądek. Ja się uczę nie jeść słodyczy, wczoraj miałam parcie na słodkie, więc na podwieczorek zjadłam serek wiejski lekki z 1 łyżeczką miodu.
Niektóre dziewczyny biora chrom, może też sobie kupię i będę łykała
Ładnie chudniesz, kochana. Trzymam kciuki
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :P :P
-
witam
wlasnie o to chodzi by zmienic nawyki zywieniowe przeciez nie o to codzi zeby zrzuik kg a potem jesc to co czesniej przeciez to nas doprowadzilo do nadwagi wiec czemu mamy do tego wracac mozna jesc czasami cos dobrego ale nie za czesto podoba mi sie jak do tego podchodzisz i mysle ze niedlugo osiagniesz swoj cel tylko postaraj sie chudnac wolnie wtedy nie bedziesz sie musiala martwic jojo
-
Hej marisal, dzięki za pochwały, Ty też schudniesz, zobaczysz
Nie kupiłam jeszcze chromu, ale i tak nie jem słodyczy już bez chromu. Po prostu się chyba odzwyczailam hihi
Agatko1001
"postaraj sie chudnac wolniej" - napisalaś. Ale myślisz że mogę? Jem jak jestem glodna i dotąd, dopóki czuję głód. Potem przestaję jeść niezależnie od tego, czy mam coś na talerzu czy nie. Wybieram potrawy lekkie, mało węglowodanów, niewiele tłuszczu (nie jem np sera żółtego którym się zawsze obżerałam). Tak dobrze się z tym czuję! Wydaje mi się, że ja mam taką przemianę materii, że po prostu na stałe muszę wprowadzić nawyk takiego właśnie żywienia się. Nie do jakiegoś dnia, ale na stałe, na zawsze. Wtedy efekt będzie długotrwały. No i mam zdecydowanie płastszy brzuch! To też było moją tragedią, moją zmorą, wiele oj bardzo wiele osób mówiło mi że jestem w ciąży, a nie byłam!!! Tak po prostu wyglądałam po ciąży (mój synek ma 4 latka już), a ja dopiero teraz zaczęłam coś robić z moim brzuchem.
Wiecie, dziewczyny, chciałabym Was też zapytać o taką rzecz:
Czy po cesarskim cięciu nie można mieć płaskiego brzucha?
Słyszałam bowiem taką opinię, że tam są mięśnie poprzecinane i nigdy nie uzyska się płaskiego brzuszka, bo to niemożliwe? Napiszcie, kochane, może Wasze Mamy, siostry, a może Wy same coś o tym wiecie - chodzi dokładnie o płaski brzuszek. Liczę na Was!
-
Motylku drogi, brzuszek będzie płaski, zobaczysz!!!!
Kto powiedział, ze po cesarce nie może być płaski, Twój będzie
Pozdrawiam
-
Mi to się wydaje, że jak już osiągniesz wymażoną wagę, to wtedy kawałek placka na tydzień, czy coś w tym rodzaju, nie zaszkodzi. Jeden kawałek ,to nie jest taka tragedia, tylko ,że jak się z tego robi 5 kawałków i to codziennie...czy muszę objaśniać.
Ja też się odzwyczaiłam od słodkiego :P i do czekolady mnie nie ciągnie, tylko domowego ciasta troche żal... trudno..
Powiedziałam sobie,że jeśli tak bardzo będę chiała, to raz na tydzień przed basenem ,mogę kawałeczek zjeść. Tylko że boję się efektu domina
Ładnie chudniesz, ja też chudnę miej więcej w takim tempie, nie sądze żeby to było za szybko :P Po prostu zdrowo jem i nie za dużo, bo moją zmorą były póżne kolacje i za dużę porcje, teraz jest okej :P więc po co się zamartwiać
Myślę czasem , jak tu skończyć tą dietkę, kiedy już osiągnę wagę-marzenie, bo przecież całe życie na diecie nie będziemy ale, może organizm sam jakoś ureguluje myślę,że można trochę więcej produktów jeść wtedy i tylko kontrolować ,czy waga w górę nie idzie.
-
Dzięki dziewczynki kochane!
Jolu, właśnie niepotrzebnie się chyba zamartwiam, co ja później zrobię z tą dietką. Może już na zawsze zrezygnuję ze słodyczy? Widocznie nie powinnam ich jeść wcale, żeby tak wyglądać jak teraz. Jeszcze daleko mi do ideału, ale już efekty widać po spodniach. Lecą ze mnie!
Marisal
Wiem, wiem, pocieszasz mnie z tym brzuszkiem, ale chciałam żeby się ktoś wypowiedział kto faktycznie jest po cesarce i ma rzeczywiście płaściutki brzunio. Ale jesteś kochana!
Dziewuszki, bez Was nie byłabym taka silna i nie wiem jak dałabym soibe radę, dzięki Wam tak się trzymam! DZIĘKI!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki