u mnie jest rezultat... ale nie jem chleba, ziemniaków, słodyczy aby owoce warzywa, drób i jakieś mięsko od czasu do czasu.. słodyczami dla mnie są orzechy laskowe i suszone sliwki...wierzcie mi, że można się przyzwyczaić. Czasami w soboty sobie troszeczkę folguję...ale chyba to normalka