Czesc Papajka

Dzis szosty dzien diety. Musze ci sie przyznac do malego grzeszku. Otoz wczoraj wieczorem zaczalem podjadac bo juz poprostu wylem z glodu, ale nie duzo. Zjadlem tylko jedna parowke i kawalek chleba. To chyba nie tak duzo. No ale dzis rano stanalem na wadze a tu kilogram mniej . Nie jest to wiele ale kazdy chociaz maly efekcik cieszy.
Mam nadzieje ze wytrwam i w przyszly piatek rowniez bede mogl z radoscia stanac na wadze.
A jak tobie leci. Dajesz jakos rade?
Napewno wszystko jest ok.
pozdrawiam i zycze milego dnia oraz weekendu