[color=blue][size=18][color=blue]Witam
Odważyłam się w końcu sama coś napisać
Czytając Was wszystkie, podziw mnie bierze , bo nie ma co się oszukiwać macie moc silnej woli
Chociaż na dzień dzisiejszy ze mną też nie jest źle
O 02 lutego postanowiłam rzucić fajki jak narazie idzie mi z tym nawet , nawet ale jak to bywa przy rzucaniu tego nałogu mało że już miałam nadmiar ciałka a raczej tłuszczyku wskoczyło mi 2 do tej starej wagi
Nie będę ściemniać , że myśl o odchudzeniu się to tylko niby dlla mnie TO PRZEDE WSZYSTKIM dla mojego faceta.Wiem , wiem nie powinnam tak mówić a co najważniejsze myśleć ale tak jest i tak naprawdę to prawie każda z nas ma takie samo myślenie
No więc od niedzielki 18 lutego postanowiłam się za siebie zabrać
jem mniej
ćwiczę godzinkę na stepperku
dużo piję wody albo czerwonej herbatki
Efekt już mały jest mam o 1 kg mniej
mam nadzieję , że ktoś z Was się przyłączy do podwójnego rzucania nałogów
Razem jest raźniej
Zakładki