Wątek: a może oprócz zbicia kalorii zgubić nawyk fajeczek???

Witam
Evelynspacerek był super , ale ciekawe jak długo będę chodziła dziś łazikowałam 2 godzinki , było tak ładnie , że zabrałam moją przyszywaną wnuczkę i poszłam do parku na spacerek
klaudia trzymam kciuki że wytrzymasz , ja sobie właśnie winko popijam i stwierdziłam że nie mogę myśleć o fajkach
więc mam nadzieję że piwko będzie mniam mniam , ale fajki nie tkniesz

pozdrawiam

Witam tej pięknej niedzielki
Radość moja dziś wielka , zawędrowałam na wagę a tam 2 kg mniej poza tym już 24 dzień fajki jestem z siebie dumna , ciekawe tylko jak długo będę się trzymała
klaudia mam nadzieję , że wczorajsze piwko obeszło się bez fajki<mysli>
pozdrawiam Was milunio

Witam
No i niedziela mineła , obiadek dla rodzinki dał o sobie znać
nic nie mówiąc o piwku
grzesznica ze mnie , ale doły mnie dopadły i musiałam się docukrzuć
Pozdrawiam i nadal trzymam kciuki za Nas

WRóCIłAM DO PAPIEROSóW

ale przynajmniej kilogramek spadl.......

widze nie tylko ja dałam się oszukać i omamić tym pysznościom...

ale następnym razem uważaj

buziaki :*:*:*

Witam
Klaudia ale ta trzcionka to taka malunia że ledwoś przeczytałam hihiihhi
szkoda , że fajeczki wygrały ale u mnie tak było tak ogrom czasu , zresztą już raz nie paliłam 3 m-ce i jednak nałóg wygrał , ważne że trzymasz się spalania kalorii pozdrawiam
madzik
wiem te pyszności są zgubne a co u Ciebie?
pozdrawiam milunio

witam
więc od razu mówię , że nadal się trzymam jeśli chodzi o fajki
jeśli chodzi o dietkę , to chyba też nie jest źle bo nadal spada cosik , tyle że może było by więcej ale ja tak lubię pizze
spacerek z rana daje mi siłę na cały dzionek i tak spaceruję sobie 20 min
w domku stepperek a jak można to rower.
Troszkę obwodziki się też pozmniejszały bo mam luziku troszke
pozdrawiam wszystkich

bedzie dobrze a ja sie cieszę, że jednak nie palisz hehe u mnie spoko, nawet fajnie. wziełam się za siebie i codziennie od 18 do 20 biegam... mam zakwasy ale trudno. nie potrafie złapac oddechu... grr... ;/ ale z czasem bede umiała nie ? buziaki pozdrawiam trzymaj się i nie pal!!

awniej też paliłam i to nie mało radze wszystkim palaczom aby zaniechali tego nałogu ponieważ to nie prawda że nie można z tym zerwać wystarczy tylko trochę chęci i kogoś kto podtrzma na duchu. Mitem też jest wg mnie że od palenia sie chudnie co było moim argumentem - zasada MZ (mało żreć ) to jest to.

Na diecie jestem od poniedzialku po raz kolejny oby tym razem mi sie udało !! też rzucam palenie od 28 lutego jak dotad spoko!! w sumie patrzac na to wszystko rezygnujemy z pizzy słodyczy ograniczamy sie w jedzeniu odmawiamy sobie mnostwo przyjemnosci to dlaczego jednak z paleniem jest tak nam trudno ja rowniez mowie Papierosom stanowcze nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!