Jak idzie?
Jak idzie?
wlasnie...jak idzie ?? mnie tutaj dawno nie bylo... a to wszytsko przez zepsuty komputer-> teraz siedze u brata ja jutro wchodze na wage ....boje sie ale mysle pozytywnie...boje sie tego ze jak zobacze ze chociaz 1 kg mni w ciag tych 2 tygodni nie spadl to sie zalame, stwierdze ze to nie ma sensu i znowu pozostane gruba a te 2 kg wroca...chociaz...dzisiaj odnioslam fajne wrazenie ze spodnie sa luzniejsze to mi sie podoba ja swoj dzionek juz skonczylam
na 694 kcal...wiem malo...ale wczoraj zjadlam 1500 i musialam odposutowac a co tam u was ?? Myangel, gdzie jestes ?
Aniołek nam zaginął w akcji 'do wakacji'
wracaj do nas...
Mam nadzieję, ze to tylko problemy techniczne z kompem...
ja tez mam taka nadzieje...
Zakładki