-
Aniołek w akcji czyli 15kg do wakacji :)))
Witam wszystkich bardzo serdecznie
Jestem z dieta.pl od hm.... 2005 roku, na początku tylko tu zaglądałam, potem próbowałam różnych diet... ale moja słaba silna wola zawdziła w każdym przypadku . Postanowiłam to zmienić, wstąpić na nowy etap mojego życia i tak dietkuje sobie od 1 marca Jak narazie po tygodniu spadło mi 3kg - co mnie strasznie zmotywowało do dalszego działania. Mam 165 cm wzrostu i jak narazie 62kg.... Przedewszystkim chciałambym odchudzić mój brzuch... straszny jest .... ale jak narazie jestem pełna nadziei i optymizmu, że dam radę, i nie dopuszczam innej opcji
Co robię?
Jak narazie:
- dieta 1000kcal
- nie jedzenie posiłków po 19
- ćwiczenia z serii 8 minut - arms, legs i abs
- rowerek 1h dziennie
- 0 słodyczy
- 0 słodkich napojów
- 0 napojów gazowanych (to było najtrudniejsze, bo byłam uzależniona od coca-coli ;/) postaram się do tego dołączyć aqua aerobik 2x w tygodniu bo kocham wodę, ale to od poniedziałku
Mam nadzieję, że będziecie do mnie zaglądać I będziemy mogły wspierać się nawzajem Postaram się wpadać tu codziennie, albo jak najczęściej
Pozdrawiam Was serdecznie kochani forumowicze ;] buziaki=*
-
Re: Aniołek w akcji czyli 15kg do wakacji :)))
Zamieszczone przez
myangel
...Co robię?
Jak narazie:
- dieta 100kcal
...
100 Kcl? w taki sposób nie dociagniesz do wakacji
-
A może lepiej 1200 co? 100 to może być troszkę za mało Powodzenia!
-
hehe :P noo literówka mi się wkradła uppsss.... zaraz poprawiam kobietki
-
Do wakacji spokojnie uda ci się schudnąć. Życze sukcesów
-
3mam za Ciebie kciuki!! mam nadzieję,że będziemy się wspierac...
ja marzę, iż w waakacje założę jeansową mini, której nigdy nie miała, bo mam za wielkie udal
powodzenia!!
-
Bjedrona dzięki bardzo
Nooo pewnie, że będziemy kasjopejaa, a co to tej mini to też mi chodzi po głowie... zajebiście by było.... bo moje uda, są też "zatłuszczone' ;] aleee.... napewno DAMY RADE buziaki=*
Co dziś zjadłam?
śniadanie:
- 2 kromki "żytniego" wasa
- jogurt Activia
II śniadanko:
- pomarańczka
- 2 kromki "żytniego" wasa
- Aktivia
obiad:
- warzywa na parze
- makaron
- szklanka soku
kolacja:
-3/4 pomarańczki
- 2 kromki "żytniego" wasa
- Aktivia
Mam probleemy niestety z wypróżnianiem się, dlatego podjełam "wyzwanie Activi" ale jak narazie nic.... Próbowałam już otrąb i też nic, a po Xsennie boli mnie brzuch... I co ja mam zrobić??
A dziś po ciężkim dniu w szkole, jakoś dotarłam do domku. Pogoda była przepiękna, wiosną pachnie już.... mmm...., ale niestety nauka wzywała dziś :/ . Ale... jutro sobie to odbiję, idę z moimi dziewojami na lody z okazji dnia kobiet. Wiem, lody = kalorie, alee to święto jest tylko raz w roku, a 2 gałeczki chyba tak bardzo nie zaszkodzą Najwyżej nie zjem kolacji, albo pojedżę sobie na rowerku stacjonarnym, żeby spalić te lodziki ;]
buziaki 4 all =*[/b]
-
Witaj
Znalazłam Cię
Widze, że bardzo ładnie sobie radzisz, naprawdę jestem pełna podziwu
Ja niby mieszczę się w 1000-1200, ale niekoniecznie jem dietetycznie.. Ale generalnie waga spada, więc nie jest źle
Planuję na rowerek wskoczyć, tylko wieczorem jestem za bardzo zmęcozna, a rano jakoś się zebrać nie mogę, ale może jutro się uda
Mykam na króciutki spacerek z pieskiem a później lulać, dobranoc
-
a ja dzis skonsumowałam bułeczke sojową na śniadanko, a dwie godziny później bananka mam pełno czekolady w lodowce, ale od taty przynajmniej na dzien kobiet nie dostane juz slodkosci, bo sobie mam za to kolczyki kupic :0
a juz jestem tak zdesperowana,ze w sumie calkowicie moge jedzenie od ust odstawic
buziaki!!
ps: a ja pijam jeszcze figure :P ale jakos tak na mnie nic nie dziala. dzis zamierzam kupic sobie tabletki pu erh, zobaczymy
-
Witajcie
ButterflyEffect mam nadzieję, że wczorajszy spacerek był udany, a jak się mieścisz w normie to dobrze
kasjopejaa szczerze, to nie słyszałam o takich tabletkach Posłużysz mi za "królika doświadczalnego" hehe Napisz mi jak działają, za jakiś czas.
Wczoraj pobiłam rekodr, jak narazie malutki ale 2h na rowerku i nawet nie wiem kiedy to minęło, na film patrzałam i tak po prostu nóżkami przebierałam... Dziś trochę se popuściłam dietę (niestety) bo zjadłam 1/2 rogala :/ byłam stasznie głodna jak wracałam ze szkoły, ale odrobiłam to zamiast jechać tramwajem, chociażw deszczu ale się przeszłam więc 45 minut w średnim tępie, mam nadzieję, że się spaliło
A i dostałam piękne kwiaty od znajomych i nieznajomych hehe
Noo i jeszcze czekają mnie te lody... się doczekać nie umie ale oczywiście wszystko z umiarem. Bo jednak gałka to 80kcal
więc buziaki kochane =*
i...
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki