Marabu, nie przejmuj sie, tylko ciagnij dietke dalej Jutro zapomnisz
Mialam to samo na samym poczatku, w 3-cim [podobno najgorszym] dniu dietki poszlam spotkac sie ze znajomymi w knajpie i bach... Dobrze, ze to tylko grecka! Ja tez wtrabilam wtedy wielka miche salatki :P Ale od dzisiaj dietka i trzymaj sie!