Wątek: Wiosna-musze zgubić zbędne 18 kilo.

Witam serdecznie...
Gratuluje sukcesów już osiągniętych i trzymam kciuki za te, które przyjdą
Pozdrawiam

I znowu mnie dzisiaj małe łakomstwo dopadło i przekroczyłam 1000 kalorii , a najgorzsze jest to, ze nie mam siły i ochoty poćwiczyć. Jutro rano wcześnie wstanę i muszę to nadrobić.

Cwicz cwicz-im wiecej cwiczyc ,tym blizej sukcesu.

Staram się oj staram, ale jest ciężko.

obawiam się że ciężko będzie zachować umiar w te święta. Takie pyszności będą, że aż ślinka cieknie.

Dasz radę dziewczyno. Będę trzymać kciuki. Ja osobiście robię sobie właśnie niskokaloryczne rzeczy, którymi będę w święta zastępować majonezowe i tłuste cuda ze stołu. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

wesołych świąt!
przylanczam sie do was dziewuchy/nie widzialam tu zadnych panow

pigonka troche wytrwalosci i razem nam sie uda,najlepiej nie przesadzaj w swieta ale sobie nie odmawiaj..zawsze mozna ukroic censzy kawalek ciasta
pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wesołych Swiąt!
Kolorowych jajeczek, wycinanych owieczek, rozkicanych króliczków, pyszności w koszyczku, a przede wszystkim udanego lania w mokrym dniu suchego ubrania!

Witajcie po dłuższej przerwie.
Moja waga poszła troche w dół, ale ostatnio od tygodnia utrzymuje sie na tym samym poziomie . Mam nadzieję że to się zmieni i znowu zacznę chudnąć, bo zostało mi jeszcze troche tych zbędnych kilogramów.

Ja też zamierzam schudnąć i życzę wszystkim powodzenia!!! Najgorsze jest to, że jak widzę jak ktoś się opycha, to ja też zaczynam mieć ochotę coś zjeść. Jak można się powstrzymać???

Pomóżcie!



Etap I GOTOWE
69kg - 64kg

Etap II
64kg - 56kg

Etap III
56kg- 52kg