A ja dziś weszłam na cotygodniwe ważonko i spadło tylko 0.5 kilo Ale to i tak nieżle, bo może dietkę trzymałam, ale sobota była obfita w % i nabiłam sobie niezłą sume kalorii
Coż..postanowiłam ważyć się w piątki!!
No i sukces..kumpela powiedziała, że schudłam!!!!! Tylko, że to przyjaciółka i może tylko z grzeczności i uprzejmosci mi to oznajmiła!
Przede mną jeszcze 2 posiłki i 500kalorii do wykorzystania
Całuski