Witam witam.. w lany (na szczęście nie u mnie w domu) poniedziałek
Święta a ja chudnę. Wczoraj postanowiłam przez kilka dni nie wchodzić na wagę ale się nie udało. Bałam się, że zobaczę jakiś kosmos a jest mniej 58,2 Ależ jestem szczęśliwa. Idę robić sobie śniadanko