Witam serdecznie w niedzielny poranek
Wstałam, wytoczyłam się z łóżka... jak ja nie cierpię mieć wielkiego, okresowego brzucha Zjadłam na śniadanie twarożek z dżemem i trzema pieczywkami chrupkimi. Na drugie śniadanie zaplanowałam jogurt naturalny z ziarnami (jestem od niego uzależniona) z dwoma łyżkami mesli z owocami. Obiadek: zupka pomidorowa z ryżem. No i na kolację owoce. Ząbek boli mniej więc uśmiech powoli wraca na buzie Zastanawiam się co zrobić z takim pięknym dniem ale na razie nie mam żadnych pomysłów...
Mustikka witam u mnie