Wątek: Walcze Ponownie ... Dam Rade !!!

Mi dziś tak sobie dzień się udał, ale kąpiel zakończiona zimnym prysznice, goodbye cellulit i 30min ćwiczonek też za mną

Dobranoc i do jutra

Witam

Dzisiaj moj pierwszy dzien z meridia. Czuje sie normalnie, ale wiem ze nie ktorzy po zazyciu leku maja jakies jazdy. U mnie jak narazie jest OK .
Przyszedl rowerek hyhy juz nie moge sie doczekac wieczornego pedalowania .

Pozdrawiam.

Hej Rowerek szybciutko dotarł Super WIęc życzę owocnego pedałowania
I abyś mi nie padła po tym lekarstwie
A jakie ludzie mają jazdy po nim?

Jakies bole glowy, mdlosci, nakreceni sa itp. Ja sie czuje normalnie

No to całe szczęście Mam nadzieję, że tak cały czas będzie, bo jednak te dolegliwości to mało przyjemna sprawa.

Ja postanowiłam, że dziś już jadę do domciu na święta, więc niedługo zacznę się pakować. Boję się tych świąt jak cholera :]

hehe, No nie obzeraj sie za duzo :P. Mnie na kazde swieta wlacza sie jakas blokada i malo jem, wiec sie dobrze sklada. . Masz u rodzicow neta zeby wpasc tutaj czasem ?

Jasne, że mam necika w domciu, mam tam nawet 5 kompów z netem, bo mamy też biuro w domu, ale nie wiem jak to będzie z czasem... Bo pewnie będę mamusi dużo pomagać przy sprzątaniu no i... gotowaniu i pieczeniu :/ Chyba sobie gębę super glue zakleje :P
Jak tylko będę mogła wpaść, to wpadnę i zobaczę co słychać na forum i jak Wam idzie
Ja o blokadzie jedzeniowej marzę... A to marzenie jest realne Jak wrócę do Wrocławia, to chcę, aby już było 66kg

Kurde jezdzilam tera 15 minut masakra Zajaralam sie hyhy =]

To super, że masz zapał
A tak na marginesie, to ile trzeba jeździć na rowerku, aby były efekty? 30min? 60min? Ja kiedyś wsiadłam na 10min i myślałam, że płuca wypluję :P

Nie wiem kurcze ale mysle ze z 30 minut na poczatek styknie. Z uplywem czasu bede wymiatac dluzej Jak bylam troche mlodsza to co chwila jezdzilismy z paczka na jakies wycieczki