-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
cześć
a ja się wstydzę
niestety u mnie na wadze 57 czyli znowu 2 do przodu
i powiem szczerze to mi dało wiele do myślenia
i tak
od dzisiaj jestem na 13, może tym razem mi się uda (zobaczymy)
a po 13 jestem zdecydowana na montignaca
to postanowione
zakupiłam jego książkę i mnie zauroczył i niestety albo stety obalił mit o moich kaloriach co jak podejrZewałam od dawna jest niestety klapą
może teraz wszyscy się zdziwią ale mam już dosyć ciągłego liczenia kalorii
a ta 13 to żeby wrócić do samodyscypliny'a montignac naprawdę w teorii (narazie) bardzo mi się podoba
pozdr,
c.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
witajcie
ano trochę chora byłam, ale od dziś pełna sił, werwy i zapału przystępuję do walki z moimi nadal pięcioma kilogramkami
w trakcie 3 dni spadło mi 2 kilo a w trakcie kolejnych 2 przy dietce niestety wróciło i cóż trzeba walczyć dalej byle do lata
pozdr. WAS i nie opierdzielajcie się tylko piszcie
całuję c.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
witam tych co jeszcze mnie czytają i nie osłabia ich moja osoba(bo mnie zaczyna osłabiać)
wczorajszy dzień jakoś przetrwałam choć ciężko było
jako dodatek zjadłam 2 plasterki żółtego sera bo miałam ochotę
jeste w trakcie kawki i mam nadzieję wytrwać dzień dzisiejszy
pa
c.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
oj caroll w oslabianiu siebie nie jesteś sama))
chyba jesteśmy w podobnej sytuacji(((
brakuje motywacji, też schudlam dosc duzo zadowolona zaczelam jesc coraz wiecej napocztaku waga nawet stala w miejscu , ale teraz 2 kilo wiecej i co najgorsze rozepchany żołądek((
zamierzam od dzisiaj chociaż postarac sie być twardzielką , w końcu mimo ze tego jeszce nie widac wiosna idzie))
trzymam kciuki za Ciebie i za siebie i wszystkie odchudzające
kasiull
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
dzięki kasiullku za wsparcie
ja też chcę być twardzielką i co??
czasem potrafię tylko narzekać
ale już chyba mi się nie chce
a wiosna to faktynie idzie ale dzisiaj w radiu zapowiadali mróz do 15 stopni
to ja się pytam
gdzie ta chlerna, wyczekiwana, wytęskniona WIOSNA????
c.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Witajcie
ja to nie za bardzo co mam pisać, bo napewno nie zmobilizuje Was swoim postępowaniem dieteycznym. W dzień kobiet zjadłam trochę słodkości. Nie za bardzo sie ostatnio tym moim dietowaniem przejmuje, ale się nie objadam. A nawiasem mowiąc nie moge się doczekać kiedy będzie można jeździc na rowerze.
Pozdrawiam i zycze silniejszej mobilizacji niz moja
Ale piekna dzis pogoda, a tu w pracy trzebach siedzieć.
Marika
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Witajcie
ja to nie za bardzo co mam pisać, bo napewno nie zmobilizuje Was swoim postępowaniem dieteycznym. W dzień kobiet zjadłam trochę słodkości. Nie za bardzo sie ostatnio tym moim dietowaniem przejmuje, ale się nie objadam. A nawiasem mowiąc nie moge się doczekać kiedy będzie można jeździc na rowerze.
Pozdrawiam i zycze silniejszej mobilizacji niz moja
Ale piekna dzis pogoda, a tu w pracy trzebach siedzieć.
Marika
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Witajcie
ja to nie za bardzo co mam pisać, bo napewno nie zmobilizuje Was swoim postępowaniem dieteycznym. W dzień kobiet zjadłam trochę słodkości. Nie za bardzo sie ostatnio tym moim dietowaniem przejmuje, ale się nie objadam. A nawiasem mowiąc nie moge się doczekać kiedy będzie można jeździc na rowerze.
Pozdrawiam i zycze silniejszej mobilizacji niz moja
Ale piekna dzis pogoda, a tu w pracy trzebach siedzieć.
Marika
-
Re: powrót do pamiętnika
halo halo
wczoraj przeczytałam wasz pamietnik bo jeszcze byłcały i tak sobie mysle od wczoraj... Ja tez tak kcem!!! I sie do was podłącze!!! Chyba... Zoba czymy Ile wytrzymam... Ja potrzebuje mobilzacji. Wszystkie moje kolezanki szprychy jak sie patrzy, a ja? źle sie czuje sama ze soba! tez walcze o 10 kg mniej. Wiecie stawaim sobie takie realne cele, zeby juz na początku nie odpuscic. Tak naprawde sie nie odchudzałam tak skutecznie. Dlaczego poprzednio było nieskutecznie? Bo oczywiscie odpuszczałam sobie, wmawiałam ze przeciez ładna babeczka jestem (bo chyba jestem ale nie jakies takie bóstwo tylko ja sie lubie) chopa ukochanego tez mam. Tyle ze on mi nie mowi ze zaduza jestem czy cos takiego ani nic, ale ja bym moze kopa takiego chciała... (No coż kocha mnie taką jaka jestem, a ja jeszce marudze) Wiec ja tak sie chetnie do was podłacze bo to mobilzacja jest!!! Mam nadzieje ze mi sie z wamoi uda!!!
Wiec
172 cm wzrostu
69 kg wagi
Niby nadawagi według BMI tylko 3 kg (bo mam 23 latka), ale ja tam bym chciała wazyc 59-60 kg.
Trzymajcie za mnie kciuki! Kibicujcie i udzielajcie nagany, gdy bede jakies błedy popełniać!!! "Jestem do Waszych usług!!!"
Pozdrawiam Mocno
-
Re: Re: powrót do pamiętnika
PS.
Na poczatek poprzedniej wypowiedzi nie zwazajcie!!! Cos mi sie pomyliło po tej mojej drzemce która odbyłam przed chwilką... Nieważne!!!
Pozdrawiam mocno i prosze KIBICUJCIE mi, bo w Was moja cała nadzieja!
Pozdawiam mocno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki