-
helooo Seksi Ciałka
Ja zmagam się z zapachami z kuchni od rana..
A moja waga stoi, bo przecież nieźle sobie pozwalałam ostatnio!! Przede wszystkim z alkoholem
trzymajcie się dziewuszki...jestem pełna optymizmu, ze przetrwamy!!! buziole
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Od jutra dalszy ciąg walki
Witam moje kurczaczki
Jak wam mijają święta? Ja w dniach 7-9 nie licze nawet kalorii
ale od jutra juz je ograniczam Trochę strach będzie jutro wejść na wagę
Ale nie mozna się załamać - od jutra dalszy ciąg walki
Pozdrawiam światecznie
ps: mokrego dyngusa (uciekając przed wodą tez mozna zrzucic parę kalorii )
-
Witam witam..
Trzymam kciuki za jutrzejsze wracanie do dietkowania. Nie bój się wagi. Jak Cię wkurzy wredota bardziej się zmotywujesz (oby) Ja w święta trzymam dietkę. Świąteczne potrawy w wersji light dają radę i mimo, że są święta to chudnę Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
-
Tak, wracamy do diety, zapominamy o grzeszkach jedzeniowych. I dalej powodzenia sobie i Wam życzę
-
ja też wracam po przerwie wielkiego obżarstwa u mnie nie było, ale słodkości królowały w moim jadłospisie
od dzisiaj znowu liczę kalorie i mam nadzieję, że w końcu uda mi się zgubić jeszcze te kilka kg
-
Karinko ja tez kalorii nie liczylam i zarlam bez umiaru, ale za to duzo ruchu wiec waga w miejscu stoi Pozdrawiam
-
Dziewczyny załamałam się :<
Jem już minimalnie, duże śniadanie i obiad, a w międzyczasie jakiś owoc. Ćwiczę codziennie 24 minuty ( 3 filmiki z serii 8 minut ) a kilogramy nic nie spadają :<
Poradźcie co mam robić :<
-
witam po świętach
minęły mi bez obżarstwa (prawie...): w sobotę jadłam normalnie-dietetycznie, w niEdzielę wyszło mi ok. 1800kcal.-co uważam za sukces-a te kcal to zawdzięczam głównie słodkościom, trochę gorzej było wczoraj, bo za dużo popróbowałam wszystkiego, ale za to byłam na basenie
dziś zjadłam dwa kawałki sernika ale poza tym było ok. nawet poćwiczyłam trochę na moim steperku-coraz bardziej się do niego przekonuję-spodnie w udach są jakby trochę lużniejsze! no i oczywiście 60 brzuszków
A W NIEDZIELE STANE NA WADZE-CIEKAWE CZY POKAżE 70 KG-BARDZO BYM CHCIAłA
-
CZeść dziewuszki
Przepraszam, że wczoraj mnie nie byłam ale mialam trochę roboty.
Mi też udało się jakoś przejśc te święta bez dodatkowych kilogramów
Tzn. może nie tak do końca bo waga wskazuje prawie tyle co tydzień temu
ale i tak jestem zadowolona bo zawsze przybywa mi ok.2 kg
bzusiaczku Tobie idzie naprawdę świetnie
- trzymaj tak dalej a bedą nadal spadać
pinky87 to tak jak u mnie codziennie spacerek i minimum 30 minutek
ćwiczeń w domku i waga nie drgnęła w górę
Asenath wiem , że jest ci cięzko kiedy wkladasz swoje starania
i wysiłek a waga uparcie stoi w miejscu
ale nie możesz się załamywać - pamietaj jesteśmy z tobą :P
A jak się ogólnie czujesz? Jest ci lżej, czujesz że spodnie stają się
choćby troszkę luźniejsze?
Liczysz kalorie? Może to efekt, że jesz ich za mało i metabolizm zwolnił..
Chociaż mówisz, że jesz duze sniadanie i obiad i w między czasie owoce..
Pij dużo płynów (wody i herbatek).
Trzymaj się kochana będzie dobrze - zobaczysz
basia81 no to gratulacje! Najwazniejsze jest samopoczucie
Trzymam kciuki by w niedziele było 70 - u Ciebie i u mnie też
-
to jest wbrew logice spadł mi kolejny kilogram
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki