Wątek: Bedę lżejsza o 10kg start 27.03

///

Asenath wiek: 20 wzrost: 165 cm , przeciętna waga: 55 - 58 kg
waga wyjściowa: 67 kg , waga aktualna: 67 kg , waga docelowa: 50 kg
do schudnięcia pozostało: 17 kg

basia81 wiek:26 wzrost; 165 cm , przeciętna waga: 59 - 60 kg
waga wyjściowa: 75 kg , waga aktualna 72 kg , waga docelowa: 60 kg
do schudnięcia pozostało: 12 kg

bzusiaczek wiek: 22 wzrost: 165 cm , przecięyna waga: 58 - 59 kg
waga wyjściowa: 66 kg , waga aktualna: 63 kg , waga docelowa: 56 kg
do schudnięcia pozostało: 7 kg

Courtn3y wiek: 18 wzrost: 160 cm , przeciętna waga: 52 - 53 kg
waga wyjściowa: 73 kg , waga aktualna: 69 kg , waga docelowa: 50 kg
do schudnięcia pozostało: 19 kg

Karinn21 wiek: 21 wzrost: 170 cm , przeciętna waga: 61 - 63 kg
waga wyjściowa: 73 kg , waga aktualna: 72 kg , waga docelowa: 63 kg
do schudnięcia pozostało: 9 kg

(zestawienie ułożone alfebatycznie)

no to dołączam, się do Was na stałe
niby zostało mi najmniej do zrzucenia... ale z moją motywacją nie najlepiej bo ja straszny łakomczuszek jestem i jak zacznę jeść coś dobrego, to nie mam zahamowań

mam nadzieję, że z Wami, tym razem uda mi się dojść do końća mojego suwaczka

Dzisiejszy dzień spędziłam w pracy od 9 do 17. Oto mój jadłospis:
śniadanie: krążek ryżowy z dżemem i jogobella light
II śniadanie: zielone jabłko i dwa krążki ryżowe
obiad: mały kawałek duszonego kurczaka, ryż i gotowane warzywa
deser kefir i krążek ryżowy


na kolację chyba zjem parówkę z chrupkim pieczywem

Kolejny bezwpadkowy dzień

a jak tam u Was dziewczyny??

Witaj bzusiaczku
No rzeczywiście z nas masz najmniej do stracenia
ale spróbuję Cię troszke podgonić :P
Tak właściwie to moją wymarzoną wagą jest 58
Bądźmi realistami Nie będę się porywać z przysłowiowa motyką na księżyc.
Z biegiem czasu podwyższe sobie poprzeczkę ale póki co niech zleci mi jeszcze te 9kg.

Chyba też zacznę pisać dokładnie co jadłam to bedę się bardziej pilnować

śniadanie: kromka razowego chleba pełnoziarnistego z serkiem topionym
II śniadanie: 2 plasterki szynki drobiowej z papryką konserwową
i ogórkiem kiszonym
obiad: pierś kurczaka w curry z surówką z kapusty
kolacja: kubek mleka 0,5% z dwiema łyżkami musli

kalorie zjedzone: ok. 900
kalorie spalone: ok. 200

piękny dzień czuję przypływ energii i chyba wybiorę się w końcu na basen która ma ochotę pójść ze mną?? :P

no dobra... nie poszłam na ten basen :P ale za to na spacerze byłam

a jak rano stanełam na wadze, zobaczyłam 1 kg mniej!! wiem, że to na razie woda, a nie tłuszczyk, ale i tak się cieszę poza tym w końcu przestaje się czuć jak balonik


mój dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: parówka i 2x pieczywo chrupkie "Chaber" z serkiem topionym
II śniadanie: krążek ryżowy z dżemem
obiad: kawałek duszonego kurczaka i warzywa z patelni
deser: 2 kiwi


zostało jeszcze duuużo miejsca na kolację

Świtny sposób z tymi zestawieniami Ja się zważę w środę i zobaczymy jak tam z moją wagą. Jeśli chodzi o niedzielne ważenie to gitara gra, ale niestety co 2tyg będę odpadać z ważenia, bo jadę odwiedzić na weekend mój roddzinny dom, a trzeba ważyć się na jednej wadzę, więc czasami będę się ważyła w poniedziałek lub wtorek. Mam nadzieję, że to nie zakłóci porządku zestawień
Widzę, że ja muszę schudnąć najwięcej

Dziewczyny, tylko pamiętajcie, żeby dobijać przynajmniej do 1000 kcal! To bardzo ważne! W przeciwnym razie organizm zacznie magazynować i nie będzie efektów!
Powodzenia!

ja jak na razie mam zawsze pomiędzy 1100 a 1200 [/url]

Dziękuje kochane za odwiedzinki
Dziś mam słaby dzień skusiłam się na małego batonika i wypiłam kakao
napisze gdzieś za godzinkę bo narazie mam troche pracy pa