-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: MOJA DIETA - N
Miśki są dobre mniaaaam.
Co do siłowni to rzeczywiście-dobrze zapłacić bo potem szkoda kasy i się chodzi.Ja np.jak wczoraj byłam na siłowni to potem zastanawiałam się czy jeszcze cos jeść bo w końcu dzielnie pracowałam (a raczej męczyłam się) żeby spalić te "kilka" kalorii. To dobry znak )
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: MO
HURRA HURRA HURRA !!!!! )))))))))))))))))))))))))))))))
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
eh..jestem wlasnie po obiedzie. najadlam sie strasznie, a w sumie mysle, ze nie tak duzo kalorii. byl to taki makaron z kapusta. marakaron byl pelnoziarnisty, a kapusty duzo. i tak sie ta kapucha najadlam, ze juz na makaron duzo miejsca nie bylo...sprytnie, nie?
m.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Ok. dzien zakonczony. Znowu bez glodu, za to duzo sportu. Nie myslcie sobie, ze mi sie tak zawsze chce na ten sport leciec..nie, nie..ja tez ze soba walcze, ja tez sie zmuszam. ale potem, jak wychodze z fitness clubu to czuje sie tak wspaniale lekka i jestem taka z siebie zadowolona. natomiast lezenie przed telewizorem rzadko kiedy sprawia mi taka przyjemnosc..oj rzadko..
A zjadlam dzis, co nastepuje:
S: 1 tost z dzemikiem (tja..byl juz tylko jeden, wiec nie mialam wyjcia. normalnie jadam 2)- 80kcal
2S: 2 kiwi i 2 gruszki (pokrojone ladnie w miseczce i postawione na biurku w pracy..mniam mniam)- 120kcal
1 bulka ciemna z orzechami- 200kcal
O: makaron juz wyrzej opisany, nie wiem ile kalorii dokladnie, ale jak powiedzialam duzo kapusty zjadlam, ale ze sos byl ze smietana, coprawda tylko 10% ale zawsze to smietana, to dam sobie za to 600kcal (wiecej napewno nie bylo)
K: 4 Wasy z serkiem ziarnistym i dzemem, 200gr winogron, 3 ciasteczka z ziaren slonecznika i rodzynek i sezamu (zadnej tam maki w nich nie ma, ani oleju!)-400kcal
bilans:1400kcal
ale za to sie sportowo wyzylam:
1h step aerobic
1h walking (spalonych 650 kcal!!)
i po kolacji 45 min stepera w domciu (czytalam ksiazke, telefonowalam, i jakos tak szybko to zlecialo)
buuu...ale nie zostawiajcie mnie tak calkiem samej... w koncu po to sie tu kazdy wpisuje, zeby wsparcia troche dostac, nie?
Magdalenkasz
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
HEJ MAGDUSIU! NIE ZOSTAWIAM CIĘ )))))
Cieszę się,że udało Ci się tyle ćwiczyć wczoraj,to jest po prostu suuuuper.Jestem z Ciebie dumna i oby tak dalej Na walkingu się aż tyle spala? Na czym to polega,jakieś chodzenie w miejscu?
U mnie dzisiaj juz lepiej,humorek dopisuje i mam nadzieję,że będzie tak przez cały dzień i jak wieczorem tu wpadnę to napiszę:"bilans kalorii dzisiejszego dnia nie przekroczyl 1000" Buziaki,3maj kciuki Słoneczko!! :****
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
O, Cinni Minnis..wielkie dzieki, Ty tutaj pol forum na duchu podtrzymujesz, naprawde kochana jestes. mam nadzieje, ze i u ciebie wszystko ok.
walking to jest wlasnie takie jakby chodzenie w miejcu, ale na takiej specjalnej maszynie, poruszasz wtedy nogami i rekami jednoczesnie. wcale nie jest to bardzo meczace, ale za to bardzo skuteczne. ja zawsze przy tym czytam i czas mija bardzo szybko. w sumie to chyba najbardziej oblegana maszyna na silowni, nazywa sie bodajze cross trainer.
no a teraz siedze przy sniadanku (2 kromeczki ciabatta chleba, 1 Wasa, kiwi i jeszcze taki owoc, ktorego nazwy nie znam)..coprawda mamy juz 12 godzine, ale pospalam sobie za to. waga rano wskazywala dokladnie 65kg.-)
Wieczorem ide do kolezanki na impreze urodzinowa, ale juz zapowiedzialam, ze ma tez owockow troche kupic i jakies salatki bylyby mile widziane, bo tort nie bylby raczej dobrym pomyslem na mojej drodze do 5 na poczatku mojej wagi...
papa
Magda
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
No ale jutro dokładnie napiszesz co zjadłaś na imprezce.I albo nakrzyczę albo będę dumna.Nie chcę krzyczeć więc jedz owocki a ciasteczka omijaj szerokim łukiem Myśl tak "Cinni Minnis będzie dumna że nie zjadłam ciasteczka" ))))
Żartuję Słonko.Ale postaraj się dla własnej satysfakcji Już wiem co to jest za maszyna o której pisałaś.Wczoraj na niej ćwiczyłam w siłowni.Zastanawiam się tylko czy nie będę miała od tego jakichś brzydkich wyrobionych mięśni.Ale ogolnie jest to bardzo fajna maszynka,lepsza niż nudny rowerek.
Narazie tyle,buziaczki i udanej imprezki :****
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Tusiaczek czuwa ...nie martw sie nie zostawimy Cie tu samej ...Sama wiesz...ile jest podobnych postow ( dzienniczkow) ...i po prostu nie kazdy sie wpisuje ,ale czytac napewno czyta Cie wiele osob.
Buziaczki.
Tusiaczek.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
hi hi już godzina 7:16.Gdzie relacje z imprezy? )))) wstawaj wstawaj do nas!
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Dzieki Tusiaczku moj kochany, dzieki Cinni Minnis.
Jestem po weekendzie...tja jedzenia nie bede tu wypisywac, bo by mi nocy na to nie starczylo Powiem jedno, bylo tego duzo...ale jakie pyszne za to....ale ale..w sobote bylam na 2h sportu, a dzis pogralam 1h w kregle i mam zamiar 1h postepowac, wiec moze nie bedzie tak zle. Mysle, ze z 1kg przytylam...ale coz..nie ma co sie nad soba uzalac, tylko trzeba sie do roboty brac i tyle. I taki tez mam zamiar. Tylko trudno troche znowu wpasc w ten trans dietowy, w ten taki ciag...jedna rada..najlepiej go po prostu nie przerywac.
Buziaczki
Magda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki